|
Forum mieszkańców psiej wioski |
|
OGLOSZENIA - ZAGINĘŁA NAYUKI OD COBRY!!!!!
ewaka - 2005-02-14, 14:22 Temat postu: ZAGINĘŁA NAYUKI OD COBRY!!!!! Wczoraj TJ. 13 lutego o 16 w Jeleniej Górze zaginęła jego sunia husky, Nayuki - od Cobry z Dogomanii. Sunia jest biała, ma obrożę. Cobra jest tam na feriach. Znajdują się około 10 km od czeskiej granicy. Manu napisała, że straż graniczna powiadomiona, ale razem z Matagi - apelujemy do Ani Pasierb, Bogusia, WOBOAXA - i kto tam jeszcze bywa często lub jets na miejscu. Wszyscy się boją, ze moze przelecieć na druga stronę granicy.
Aramis ponoć podjął trop, ale potem zgubił....
Zdjęcia Nayuki są tutaj: http://t4.hg.pl/galeria/thumbnails.php?album=46
http://t4.hg.pl/galeria/thumbnails.php?album=46
agacia - 2005-02-14, 14:25
Ja juz wyslalam mu nr do Ani. Moze pobiegla do Jakuszyc do zaprzegowcow Tylko teraz Wroclaw zaczal ferie,wiec tam sa tlumy ludzi,wiec moze ktos ja znajdzie. Trzymamy kciuki
ewaka - 2005-02-14, 14:34
Agacia, nie tylko Wrocław! W sumie 5 województw. Opolskie, Łódzkie, Mazowieckie, Dolnoślaskie i jeszcze jakieś. Musi się znaleźć!
Maja - 2005-02-14, 14:42
Trzymamy kciuki.
agacia - 2005-02-14, 14:53
I to gdzie jest Koszalin. Ale Wroclaw okupuje glownie tereny Jeleniej,a Warszawa jezdzi do Zakopanego i okolic
TAJRAGA - 2005-02-14, 14:59
napewno sie znajdzie!
3mam kciuki!
no i haszczaki niby nie uciekaja?
z tego co wiem to to byl haszczak ktory normalnie byl puszczany...no i przylepa straszna
Marta.. - 2005-02-14, 17:35
I ja też trzymam bardzo kciuki żeby psiak się znalazł
wera - 2005-02-14, 18:00
Trzymam kciuki, żeby psiak się znalazł.
TAJRAGA napisał/a: |
no i haszczaki niby nie uciekaja?
z tego co wiem to to byl haszczak ktory normalnie byl puszczany...no i przylepa straszna |
Tajraga psy kazdej rasy nawet po wszystkich szkoleniach posłuszeństwa czasami uciekają. Przykład ON mojej znajomej, zdał wszystkie szkolenia posłuszeństwa i obronne, jakiś czas temu zwiał i szukaliśmy go 3 dni i znaleźliśmy go w pobliskiej wsi, gdzie zalecał się do suki
agacia - 2005-02-14, 18:41
Bo z haszczakami to tak juz bywa.Azja kolo domu sie slucha,bo to jest teren,ktory ona zna i nie ma nic az tak interesujacego,ze mialaby uciekac,ale w lesie to jej nie puszczam(nie liczac Morska ) bo wiem,ze bedzie chciala pozwiedzac nowy teren i wtedy gluchnie na wszystkie wolania,bo jest skupiona na tym co sobie wymyslila
wera - 2005-02-14, 18:58
U mnie jest wręcz odwrotnie. Psy nie chcą słuchać na znanym im terenie, a na na nieznanym bardzo się pilnują i co chwilę sprawdzają czy jestem , ale to chyba dzięki terapi szokowej, która im regularnie funduje .
agacia - 2005-02-14, 19:00
Azja po wypadzie do Raju jakos nawet w domu mnie pilnuje
wera - 2005-02-14, 19:06
agacia napisał/a: | Azja po wypadzie do Raju jakos nawet w domu mnie pilnuje |
Chce mieć pewność, że nie ominie ją kolejna wyprawa do raju
metros - 2005-02-14, 20:27
Widze, ze w tym roku forumowe Haszczaki uznaly, że każdy musi chociaz jedną eskapadę zaliczyć.
Trzymamy mocno kciuki! Na pewno się znajdzie, białe są jak bumerangi, zawsze wracają
roon7 - 2005-02-14, 22:10
A u mnie tak jak u wery, jak ide w lesie to sunia moze biegac luzem, ale powrotna droga to juz tylko na lince, bo ona juz przeciez wie gdzie ma isc, a w okolicach domu to juz wogole stare smieci , nuda i nic ciekawego.
Mam nadzieje ze sunia sie znajdzie cala i zdrowa, Aramis ponoc tak lubi byc poniewierany przez nia, wiec nie moze zostac sam>
Śnieżna Rakieta - 2005-02-14, 23:48
Trzymamy kciuki!
ewaka - 2005-02-15, 13:47
Wczoraj Nayuki pokazała się gdzieś w okolicach Piechowic (?) nie wiem czy dobrze napisałam. Nawet bawiła sie z jakimiś ludźmi. Potem znowu uciekła do lasu. jezeli jest ktoś w tych okolicach to niech uważnie się rozgląda. Tam jest kupę sniegu - wiec moze byc mało widoczna. Problem w tym ze tam jest ponoc mnóstwo wnyków w lesie....
metros - 2005-02-15, 14:19
Nie mozna umiescic jej zdjecia w jakiejs lokalnej gazecie czy cos?
No wlasnie te wnyki sa najgorsze, bo tam chyba mnostwo lasów..
Ale trzymam kciuki, na pewno będzie dobrze, ona teraz już szuka drogi do domu, na wieczór nikt nie ma szans jej złapać to samo rano, wówczas sa świeże tropy zwierzyny. Najwieksze prawdopodobienstwo, ze będzie do "ludzkich osad" wychodzić w południe.
Wazne zeby zawiadomic tez lesniczego, zeby jej nie zastrzelił..
No nie wiem, 3mamy mocno kciuki!
Runa - 2005-02-15, 19:33
Z tego co wiem to suni jeszcze nie odnaleziono. Plakaty porozwieszane wszędzie gdzie to możliwe.
ZaHoryzontem - 2005-02-15, 20:13
Może z Aramisem by podjechać i pobuszować po lesie - możliwe że się poczują i przyjdzie...
carie - 2005-02-15, 20:14
Rozmawiałem przed chwilą z Cobrą i na razie złe wiadomości . Porozwieszał wszędzie ogłoszenia poinformował wszystkie władze i wetów i pozostaje tylko czekać . Jutro wraca do domu to coś więcej będzie wiadomo .
metros - 2005-02-15, 20:15
Już to stosowali...
ZaHoryzontem - 2005-02-15, 20:23
metros napisał/a: | Już to stosowali... |
No wiem... tylko skoro tam ją widzieli, to trzeba chodzić, nawoływać, no kurde sam nie wiem...
metros - 2005-02-15, 20:35
No cóz. Musimy trzymac mocno kciuki i liczyc, że sie znajdzie.
Runa - 2005-02-15, 21:42
kurcze ale jak on wróci do domu to tfu tfu może nie być już tak dobrze
Wanka Tanka - 2005-02-15, 21:49
a śladów na śniegu tam nie ma?
Runa - 2005-02-15, 21:51
Wanka Tanka napisał/a: | a śladów na śniegu tam nie ma? |
pewnie nawet za dużo
metros - 2005-02-15, 21:53
To trzeba porozwiesząc ogłoszenia i dac ogloszenie do jakiś poczytnych gazet w całej PL, moze jakis wczasowicz ja ze soba wezmie do domu.. róznie może być..
Runa - 2005-02-15, 21:55
ogłoszenia porozwieszane w całej okolicyjuż o tym pisałam
a ogłoszenie nawet ze zdjęciem w gazecie to dobry pomysł
metros - 2005-02-15, 21:58
Cytat: | ogłoszenia porozwieszane w całej okolicyjuż o tym pisałam |
Niestety musze Cie prosić o wyrozumiałość dla ślepej i niekumatej metros
Runa - 2005-02-15, 22:11
mam nadzieję, że to przez ten niepokój o sunie
przecież ty niedawno przezywałaś podobny koszmar, nawet nie chce sobie wyobrażać co ja bym robiła w takiej sytuacji
metros - 2005-02-15, 22:18
Cytat: | mam nadzieję, że to przez ten niepokój o sunie |
Nie.. to raczej stały element. Łatwo można to u mnie dostrzec, ale przez grzeczność głupio innym potwierdzać
Cytat: | przecież ty niedawno przezywałaś podobny koszmar, nawet nie chce sobie wyobrażać co ja bym robiła w takiej sytuacji |
Prawdziwy koszmar zaczyna się drugiego dnia, gdy pies nie wraca. Przeżyłam go raz, kilka lat temu i szczerze Cobrze wspolczuje. Zaginięcie psa to chyba najgorsze co może być, bo nigdy nie pozbywasz sie niepewności co z nim jest, czy znalazl nowy dom, czy moze umierał z głodu na wnyku itd. oczywiscie nie sieje tu czarnych scenariuszy ani nic, bo ciagle jest nadzieja i to duża
malawaszka - 2005-02-16, 03:49
ciągle nie ma Nayusi właśnie najgorsze jest to że On musi wrócić już dziś właściwie do domu będzie tam jeszcze do godziny 11 a potem - cóż poszukiwania na odległość i dojeżdżając tylko nie są już takie same całe szczęście że to Husky bo przynajmniej wiadomo, że nocka na śniegu to dla niej nie taki dramat jak dla innych psów....
Nayuki WRACAJ!!!!!!!
malawaszka - 2005-02-16, 23:06
Nie znaleźli Nayusi dziś Cobra spędził mnóstwo czasu w tym parku, w którym podobno była widywana, ale nie było jej widział za to innego psa biało-beżowego i nie wiadomo, czy ludzie nie widzieli właśnie tego psa
w ogóle przejechali mnóstwo kilometrów - co telefon to jechali, ale Nayuki niet a Cobra musi jutro już wracać do domu - dali ogłoszenie do gazety lokalnej - ukaże się jutro
metros - 2005-02-16, 23:12
Trzymam nadal mocno kciuki. Różne bywają historie. Może Nayuki właśnie wraca do domu? Husky to bardzo mądre stworzenia.
Marta.. - 2005-02-16, 23:13
Strasznie współczuje
Śnieżna Rakieta - 2005-02-16, 23:31
Mam nadzieje, że wszystko dobrze się skończy.
Trzymam mocno kciuki.
Nat - 2005-02-20, 16:01
zawiadomilam kolege z Sobieszowa, bo tam tez podobno ja widziano, zaraz zawiadomie babcie (a nuz jakas sasiadka cos widziala)
sarniak - 2005-02-21, 09:53
w zeszłym roku uciekła nam Alaska do miasta i weszła sobie do knajpy gdzie było wesele (Policjanci opisywali ją jako białego owczarka niemieckiego.... )
malawaszka - 2005-03-01, 17:18
Nayuki nadal nie ma Cobra był tam w ten weekend i na dodatek rozwalił samochód jak się pechczepi kogoś to juz na całego
metros - 2005-03-01, 18:21
Wiemy, sledzimy na bieżąco losy Nayuki..
Nadal 3 mamy kciuki!
Marta.. - 2005-03-01, 18:38
A ja razem z wami
lupak - 2005-03-01, 19:27
my tez 3mamy, znajdzie sie
AMelka - 2005-03-02, 12:38
Ostanio słyszałam historię psa, który znalazł się po miesiącu!
Musi być dobrze.
Choć przyznam, nie wiem co robiłabym na miejscu Cobry...
TAJRAGA - 2005-03-02, 15:53
rozmawialam dwa dni temu z Coberka - powiedzialam mu ze sa dwa plusy w tej calej beznadziejnej sytuacji - po 1. Nayuki to husky, wiec nie zginie z glodu w lesie (jak Cobra zaczal opowiadac to sceny mrozace az krew w zylach ) a po 2. Nayuki jest wysterylizowana - wiec odpada problem ze "zajdzie w ciaze" i bedzie biedna bedac nie wiadomo gdzie "w ciazy"
lupak - 2005-03-02, 17:30
Wykukalam na dogo, ze Cober wlasnie pojechal po Nuki.
Na zaprzegowych - off
Ale cudnie byloby gdyby to byla ona
Runa - 2005-03-02, 17:36
też właśnie zajrzałam na dgm i z opisu agathy wygląda, że to musi być ona
malawaszka - 2005-03-02, 17:43
tak tak to prawda to musi być Nayus bo opis dokładnie się zgadza - nawet obroża błękitna i ślad po sterylce
Marta.. - 2005-03-02, 17:47
Trzymam kciuki żeby to była ona
TAJRAGA - 2005-03-02, 17:52
SERIO????
super by bylo
juz sie ciesze!!!
malawaszka - 2005-03-02, 17:54
dostanę info jak będzie już ją miał w samochodzie to napiszę
TAJRAGA - 2005-03-02, 18:03
napisz wtedy od razu!!!
metros - 2005-03-02, 19:26
Bede pisac wykrzyknikami dopiero jak będzie już wiadomo Ale poki co.. bardzo sie ciesze!
AMelka - 2005-03-02, 19:27
Super!
To musi być Nayuki !!
TAJRAGA - 2005-03-02, 19:59
i co? i co? to nayuki?
agatha - 2005-03-02, 21:22
Jeeeeeeeeestttttttttttttttt, to oooooooonaaaaaaaaaaa !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Cobra ma ją już w swoich ramionach!!!!!!!!!
Yuuuuuuuuuuuuuuuuupiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiii
Aż się wzruszyłam...
Wanka Tanka - 2005-03-02, 21:28
O rany, REWELACJA ogromnie sie ciesze. Strachu narobiła mała istotka ale juz wszystkim ulżyło i cieszymy się, ze jest cała i zdrowa.
Agnieszka - 2005-03-02, 21:34
Świetna wiadomość ! Dobrze, że nic się jej nie stało i jest już z Cobrą
TAJRAGA - 2005-03-02, 21:46
ZARABISCIE!!!
ale sie ciesze!!!
Nayuki - cwaniara.. Aramis powinien sie na nia obrazic
lupak - 2005-03-02, 21:47
kamien z serca
Marta.. - 2005-03-02, 22:15
NO TO SUPERRR, ŻE SUNIA ZOSTAŁA ZNALEZIONA !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Chyba psiak wybiegał się za wszystkie czasy
Runa - 2005-03-02, 22:27
powinna dostać lanie
ale niech ją Cobra wytarmosi za cały ten czas jak jej nie było, pewnie i tak najadła się strachu
Śnieżna Rakieta - 2005-03-02, 22:33
Super wiadomość!!!!!
Ogromnie się cieszę!!!
malawaszka - 2005-03-02, 22:36
nareszcie los się zreflektował, że nie tej osobie co trzeba robił złośliwości
Nat - 2005-03-02, 22:38
no nareszcie sie znalazla lajza jedna
Maja - 2005-03-02, 23:13
metros - 2005-03-03, 10:19
!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
metros - 2005-03-03, 10:19
..super
TAJRAGA - 2005-03-03, 10:35
a gdzie Cobra - zeby mu postawic
Kidada - 2005-03-03, 12:07
super że tym razem zakończyło się szczęśliwie...
carie - 2005-03-03, 12:10
Super że się znalazła , tyle dni sama a już myślałem że moja Carinka straciła konkurentkę w walce o Rubina , będą znowu zazdrosne o siebie
AMelka - 2005-03-03, 14:10
uff, i po strachu
wytarmosić i mocno poprzytulać....
Sunia niewątpliwie się wybiegała, ale musiała być okropnie wystraszona
malawaszka - 2005-03-03, 14:15
Cobra pewnie odsypia bo do domu dojechał chyba gdzieś przed 4 nad ranem
TAJRAGA - 2005-03-03, 18:59
a moze ktos wtajemniczony by napisal co dzialo sie z Nayuki ten caly czas...
Maja - 2005-03-03, 19:37
chyba cobra się za to nie obrazi.
To treść jego postu na dogomanii.
Cytat: | acha przedchwila wrocilem
to czas na pare sprostowan, jak wracalem do domu autem ze szkoly, zadzwonila kobieta ze ma psa po glebszym wypytaniu okazalo sie jest przekona na 100 % ze to moja sunia, wiec szybko do domu, zapakowalem aramisa co by mii nie trzebalo samotnie jechac (pogadac jest zkim ), koniaczek i dluga do kopanca. na miejscu okazalo sie ze to moja biala uciekinierka . moja cwaniara przypelzla na podryw malzenstwo z dzieciakami (polscy holendrzy) maja 4 hasiory (2 suki i 2 psy), najusowi wpadl oko Max (Rubinato podobny wersja black ) i przychodzila podrywac i na stolowke. po oswojeniu dala sie zlapac i mogla do woli meczyc Maxa Jedna suka byla w ciazy i jakies pare tyg temu solki urodzila i dzis wlascicielka pojechala do weta (do kliniki co dalismy ogloszenie) po leki dla suki a tu na ogloszeniacha patrza NUNIA (tak nazwali Najusa bo reagowala) i w ten sposob Pani do mnie zadzwonila
uff wrescie rodzinka w komplecie yeahhhhhhh zas mam dwa hasiory white & black. Najus przywitala jak tylko umiala nawet sie posikala ze szczescia tylko wczoraj na lodzie paznokcia zlamala wiec jutro do weta jedziemy i na czipowanie, a nowe adresowki sie juz robia Lape wyleczymy Aramisowi nowe szelki zamowione i zaczynamy trenowac
Nie ma to jak komplecik w domu swirkow i po koszmarze.
Najus cwaniara podbila serce tymczasowych opiekunow powiedzieli ze nigdy tak slodkiego hasiora nie widzieli Aramis sie ucieszyl ze ma swoja dziewczyne spowrotem ma z kim spac i sie wyc na wybiegu
I zyli dlugo i szczesliwe HAPPY END
KONIEC |
To dla tych, którzy pomimo chęci, nie mogli przeczytać.
wera - 2005-03-03, 21:02
No w końcu jakaś dobra wiadomość Po tym, co przezyłam w ciągu ostanich 24 godzin wraca mi nadzieje, że jednak ten rok nie będzie taki zły dla szpiców jak sie zapowiadał od samego poczatku
sarniak - 2005-03-05, 18:51
SUPER ! ! !
Cobra - 2005-03-21, 22:15
dziekuje za wpasrcie dopiero teraz znalalazlem ten topic bialas sie miewa dobrze. nawet zaczela sie pilnowac 3 tyg bez pana dalo w kosc i nauczke
|
|