Agnieszka - 2005-03-26, 20:44 Temat postu: Syberian husky do oddania Znajomy musi oddać jednego ze swoich psiaków... Jest to pies syberian husky z rodowodem, nazywa się Shanee (Szenik), ma 5 lat. Umaszczenie rudo-białe. Do ludzi bardzo przyjacielski, ale jest troche agresywny do psów, dlatego najlepiej jakby wzięła go osoba, która nie ma innych psiaków, natomiast mieszkał do tej pory z kotem i się z nim dogadywał. Szenik jest bardzo silny, biega regularnie w zaprzęgu na średnich dystansach oraz startuje na zawodach, dlatego powinien trafić do kogoś z kim będzie mógł dalej trenować. Ogłoszenie pilne. Pies jest w Gliwicach. Zdjęcia umieszcze później. Podaje tel. 693 544 007 Agnieszka - 2005-03-27, 11:25 Oto kilka fotek : 
A tu jeszcze z tyłu w zaprzęgu : http://img.photobucket.co...dokzzaprzgu.jpg http://img.photobucket.co...ekzpsiakami.jpg Jura - 2005-03-27, 20:59 A dlaczego ten husky jest do adopcji?? Czy to jest związane z psem czy jakimiś innymi rzeczami? Agnieszka - 2005-03-27, 21:09 Powodem jest to, że nie zgadza się z resztą stada. Jura - 2005-03-27, 21:56 Hmm... to oddają go dopiero po 5 latach... czy kupili go dopiero niedawno? Angelika - 2005-03-27, 22:37 Temat postu: wazne
Witam!Bym go adoptowała jest prześlicznym psiakiem ale mam suczke Malamutke chcem utworzyc zaprzeg ale niewiem jak by się dogadał z moja sunią Jura - 2005-03-27, 22:41 Hmm... angelika nie wiem czy alaskan i husky to dobra para do zaprzęgu... lepiej zajrzeć na bezdomny szpice tam jest kilka malamutów do oddania... bo malamut jest duzo silniejszy od huskiego i słyszałam że lepiej tworzyć zaprzęgi z danych ras a nie mieszać...chociaż sie nie znam 
Angelika_psiara - 2005-03-27, 22:49 Temat postu: wazne
Witaj!Szczerze moja suczka-Shina ma rodowód i ma zdolności do zaprzegu biegała z psem Husky i szczerze nie było różnicy wiec czemu nie??Ale jakby na siebie zaragowały?? Runa - 2005-03-27, 22:55 Pies podobno jest agresywny ale w stosunku do suki nie musi być i raczej nie powinien ale... popieram jure, choć dopiero zaczynam uczyć sę wszystkiego o zaprzęgach to uważam, że polączenie tych dwóch ras raczej nie jest dobrym pomysłem. Wydaje mi się, że psiaki te za bardzo się różnią: siła, wytrzymałością, szybkością, wielkością, temperamentem, sposobem biegania i pewnie jeszcze kilkoma innymi cechami ale... może ktoś stwprzył taki mieszany zaprzęg i się wypowie 
ZaHoryzontem - 2005-03-27, 22:58 Mnie to sie wydaje, że przede wszystkim różnica leży w prędkości - pamietaj, że ten pies biega cały czas w zaprzęgu - w zaprzęgu Husky, więc jeśli ze swoją Malamutką dopiero zaczynasz, to różnica będzie zbyt duża. Malamuty są silniejsze, ale Husky są szybsze - IMHO taki zaprzęg będzie bez sensu. Tak jak Jura pisze - jeśli chcesz zaprzęg, to pomyśl o Malamucie - czasem bywaja też do oddania z papierami, więc będziesz spokojnie mogła w D2 startować. G:) - 2005-03-27, 23:20 znam tego psiaka i jest fajny, mocny, ale faktycznie niedogaduje się z innymi psami. Pozatym jak ktoś ma suczke to będzie idealna para
ZaHoryzontem - 2005-03-27, 23:23
Grzesiek, ale czy para z suką Malamuta? Do zaprzęgu? Angelika_psiara - 2005-03-27, 23:25
Witaj!Moja malamutka już biegałą z psem hasky metros - 2005-03-27, 23:26 Skoro to dominujacy, silny samiec i dotad byl własnością mushera, to czy niezdecydowana, poczatkujaca osoba może sobie z nim poradzic? Zwlaszcza, ze to dojrzały pies, biegajacy na dystansach (i najpewniej 5km go nie zadowoli). Tak mi podsuwa logiczne myslenie, ale ja oczywiscie specem nie jestem
Angelika_psiara - 2005-03-27, 23:26
Myślisz że sie razem dogadają?? ZaHoryzontem - 2005-03-27, 23:28
Wiem, czytałem - moje Husky też biegają, a jestem pewien, że z tym psem by spuchły. Jak często biegała? na jki dystans? ZaHoryzontem - 2005-03-27, 23:41 Jeszcze jedno - nie myśl że z jednej strony szuka się domy dla psa, a z drugiej zniechęca kogoś kto się oferuje go przyjąć. Rzecz w tym, żeby to wszystko miało sens i żeby za rok nie szukać znowu temu psu domu. Jak Metroska napisała, pies nie jest teraz u przypadkowej osoby, a u maszera który regularnie trenuje (nie jestem pewien u kogo on jest, ale to chyba nie aż tak istotne). Jak piszesz, chcesz dopiero stworzyc zaprzęg, pomyśł, czy zapewnisz temu psu treningi na dotychczasowym poziomie - bo jest wysoce prawdopodobne, że dotychczasowy właściciel zechce sprawdzić w jakie warunki pies trafi. To dobrze, że są osoby które reagują w takich sytuacjach, ale pomyśl o Malamucie raczej. Zobacz na bezdomne szpice, jest tam obecnie kilka Malamutów do adopcji, psy, suki... wypełnij formularz, a na pewno ktoś się z Toba skontaktuje. Pomyśl jeszcze o zawodach - jak będzie już ten zaprzęg, to pewnie zechcesz startowac - w jakiej klasie wystartujesz? W D3? No super, może wreszcie ktoś bedzie zwiedzał trasę dłużej niż ja  A biorąc Malamuta z papierami (jest chyba jeden taki) startujesz w D2, z innymi zaprzęgami złozonymi z Malamutów i możesz mieć wyniki.
Jura - 2005-03-27, 23:52 Ehh... to jednak trochę racje miałam że lepszy malamut do zaprzęgu ... jakąś wiedzę posiadam hehe  
wera - 2005-03-28, 04:00 Nie polecam adopcji sh, żeby stworzyć zaprzęg składający się z am i sh. Posiadam psa am i sh i pomijając problemy z "dogadaniem" się psów, to sh trenowany systematycznie i szybki ( bo tu z prędkościami jest róznie jedne sh sa szybsze, a inne wolniejsze), to "szybki" sh poprostu będzie się nudził, a wręcz z nerwów będzie się rzucał na am. Mój Ares biega "jak torpeda" i gdy zaprzegne go z moim am, to nic dobrego z tego nie wychodzi  Już na starcie Ares chce biec jak szalony, a nie moze, bo Boston (am) za nim nie nadąża i ten 1 się wkurza co w końcu wyraża atakiem na Bostona Co innego zestawienie Bostona z Czinem ( sh). Czino jest duzo wolniejszy od Aresa i z nim Boston moze biegać. A tu jest mowa o wytrenowanym sh i z tego co czytam to chyba jest to szybki pies, więc jeżeli nie "zgrają się" w zaprzegu to co wtedy??? Jak Twoja malamutka reaguje na inne psy???
wiosna - 2005-03-28, 09:02 znam tego psa pare lat, faktycznie - jest to pies trudny. staram sie zoprganizowac mu dom, dzis bede wiedziala, czy sie udalo. a co do am i sh, to glownie chodzi o to, ze je sie po prostu INACZEJ trenuje..
wiosna - 2005-03-28, 20:27 no wiec z psem sie nie spieszy - na czas wyjazdy wlasciciela biore go ja, pozniej wraca, do oddania bedzie po sezonie, ale najprawdopodobniej i tak jest to nieaktualne - ten, ktory chcial wziasc go teraz raczej da rade go miec. Maja - 2005-03-28, 21:25 Temat postu: Re: wazne
Angelika posłuchaj doświadczonych maszerów i nie mieszaj malamutów z huskimi. Skoro masz malamutkę poszukaj jej partnera tej samej rasy. Pamiętaj, ze podejmujesz decyzję na najbliższe kilkanaście lat. Wiec zrób to mądrze. 
Pies to nie zabawka, nawet zaprzęgowiec.
Angelika_psiara - 2005-03-31, 18:13 Temat postu: Re: Syberian husky do oddania
Czy psiak ma nowy dom?? wiosna - 2005-04-01, 08:54 nie ma, dzis bedzie u mnie przez czas wyjazdu jego wlasciciela do oddania bedzie najwczesniej po MS, bo kolega chce z nim jeszcze tam startowac. Cobra - 2005-04-04, 22:32 Wiosna ale to co pies ma dom czy nie?? wiosna - 2005-04-05, 19:37 no ma, jeszcze nie nowy.. to jest tak, ze ja go mam na pare dni, bo wlasciciel wyjechal. pozniej, jak wroci, to bierze go z powrotem do siebie, i trzyma conajmniej do MS w Lublincu, bo tam chce startowac. jak znajdzie kogos sensownego, to go odda, jak nei, to narazie trzyma u siebie. Agnieszka - 2005-05-11, 06:53 Ogłoszenie nadal aktualne. Pies jest do oddania. Damian - 2005-05-11, 14:48 ...kurde zaś mi głupoty chodzą po głowie... Rafał - 2005-05-11, 15:08 Damian nic tylko jechać tam i go brac
Agnieszka - 2005-06-12, 17:04 Szenik ciągle szuka nowego domu... 
G:) - 2005-06-15, 10:48 i znając właścicielaa jeszcze długo bedzie szukał ........ Agnieszka - 2005-07-18, 23:35 I jeszcze 2 fotki, które ostatnio zeskanowałam : 
|
