|
Forum mieszkańców psiej wioski |
|
OGLOSZENIA - SPRZET
wiosna - 2005-09-07, 15:47 Temat postu: SPRZET hej.
nie kazac Wam czekac na stronke, do ktorej pewnej czesci materialow jeszcze brak - daje zdjecia podstawowego sprzetu do albumu i udostepniam tu:
http://photobucket.com/albums/y97/wiosna/sklep/
jesli ktos jest zainteresowany - 506935278.
ZaHoryzontem - 2005-09-07, 15:57
A nie wstawisz tu cen? takich 'wyjściowych'... no i od jakiej ilości hurt się zaczyna?
wiosna - 2005-09-07, 16:49
no wiec ceny;
obroze - 8zl
(z podszyciem polarowym - 12zl)
szelki - 40zl
lina amortyzowana - 45zl
kantarek - 15zl.
hurt jak hurt - jak wezmiesz duzo (powiedzmy 200zl) to masz znizke
wiosna - 2005-09-07, 16:50
kupowac, a nie pytac
wera - 2005-09-07, 17:06
wiosna napisał/a: | kupowac, a nie pytac |
nie ma sprawy, ale jaki jest koszt przesyłki i czy masz może line na 2 psy??
wiosna - 2005-09-07, 17:18
jasne ze mam
przesylka mysle ze kolo 8-10zl,
a lina - 30zl (z laczeniowka).
napisz mi tylko - ale to juz mozesz na PW - jaki chcesz kolor
(wiesz, pod kolor oczu albo chociaz dywanu )
metros - 2005-09-07, 17:53
A do kantarka jakie wymiary (które) trzeba podać /psa/ ?
Niua - 2005-09-07, 18:02
Wiosna mowi, że jak na haszczaki to i tak jest jeden rozmiar, bo za uszami jest regulacja, a kólko na pysku nie jest zamkniete;
a od kiedy kupilam od Wiosny to wreszcie moge wychodzic na spacerki z grzecznymi pieskami, które nie ciągną i nie robia mi obciachu.
kazan troche protestuje
TAJRAGA - 2005-09-07, 18:24
no, no wiosenka..niedlugo ManMat bedzie musial sie schowac
metros - 2005-09-07, 18:27
Dzieki Niua za info
A co zrobić z psem, który w kantarku chodzi tyłem?
TAJRAGA - 2005-09-07, 18:32
metros napisał/a: | Dzieki Niua za info
A co zrobić z psem, który w kantarku chodzi tyłem? |
zdjac mu kantarek
wera - 2005-09-07, 20:01
TAJRAGA napisał/a: | metros napisał/a: | Dzieki Niua za info
A co zrobić z psem, który w kantarku chodzi tyłem? |
zdjac mu kantarek |
hehhe dokładnie
wera - 2005-09-07, 20:01
wiosna napisał/a: |
(wiesz, pod kolor oczu albo chociaz dywanu ) |
no to jak zdecyduje się co do koloru, to złoże zamówienie
etherlord - 2005-09-07, 20:10
A ten plastikowy zatrzask w kantarku przy dużym obciążeniu nie strzeli? masz wersje z małym karabińczykiem?
wiosna - 2005-09-07, 20:53
hehe, nie, zdjac nie trzeba - pies sie musi przyzwyczaic - najbardziej oporne kombinuja pare dni
trzeba po prostu isc, nie pozwalac psu sie z kantarkiem szarpac ani silowac lapami.
pies to dosc szybko akceptyje
co do zatrzasku - spokojnie - to jest przewidziane na haszczaki. klamry sa mocne, poza tym na kantarek nie dziala zadna duza sila, bo pies na kantarku nie ciagnie.
Wera - jutro sie biore za Twoje liny
wera - 2005-09-07, 20:56
etherlord napisał/a: | A ten plastikowy zatrzask w kantarku przy dużym obciążeniu nie strzeli? masz wersje z małym karabińczykiem? |
Bez obawy mój mamut śmiga już troche czasu w kantarku od Wiosny i wszystko jest ok, mimo tego, ze w pierwszych dniach robił wszystko, zeby pozbyć sie z pyska tego strasznego urzadzenia
wiosna - 2005-09-07, 20:59
ale jak chcesz to mozemy pokombinowac ze sprzaczka, bo karabinek jest za ciezki i niewygodny jak go pies ma nosic na glowie..
ale swoja droga to uwazam, ze klamra nie pojdzie, chociaz - jak chcesz
ZaHoryzontem - 2005-09-07, 21:03
Wiosna, a co z tym, o czym w Morsku gadalismy? Robić prototyp?
wiosna - 2005-09-07, 21:28
no wiec mozesz zrobic, ja narazie i tak nie wrzucam do sieci stronki - szyje teraz po prostu i daje Wam znac, bede w dziergowicach z tym wszystkim - strona bedzie jak wroce do domu i bede miala czasu wiecej..
ale zrobic mozesz, pokazac.. moze na forum ktos bedzie chetny, a moze na zawodach...
ZaHoryzontem - 2005-09-07, 21:41
wiosna napisał/a: |
ale zrobic mozesz, pokazac.. moze na forum ktos bedzie chetny, a moze na zawodach... |
eee.... oficjalna premiera to dopiero na śniegu
wiosna - 2005-09-08, 06:46
no, jaknajbardziej - a ze to juz niedlugo - bierz sie za robote, bo bedzie oczywiscie w odcinkach
metros - 2005-09-08, 09:26
Ten kantarek przypina się po prostu do smyczy? A nie trzeba miec rozdwajającą się smycz, gdzie 1 końcówka do kantarka, 2 do obróży?
wiosna - 2005-09-08, 10:24
spotkalam sie z takim czyms kiedys u jakiegos sprzedawcy - wychodziloby jednak na to, ze masz miec tam 2 karabinki - jeden od smyczy do obrozy, drugi od smyczy do kantarka, zeby to wszystko polaczyc to najlepiej byloby do smyczy normalnej dopiac cos w rodzaju laczeniowki i jedno do kantarka a drugie do obrozy..
i po 1 - jest to pomotane, a po 2 ciezkie, przez co smycz wisi psu (zwlaszcza nizszemu) pod nogami i sie placze..
a jak sie zapnie kantarek i obroze do smyczy (2 koleczka do 1 karabinka) to jest to lekkie i proste, a dziala naprawde tak samo.
mozna jeszcze ryzykowac, przypinajac smycz tylko do kantarka, jednak jak pies pokombinuje (zwlaszcza na poczatku, kiedy wiekszosc walczy z kantarkiem) - jest w stanie go zsunac. no i wtedy problem- zostaje nam na smyczy kantarek, nie pies..
i ty ulatwienie - jak nie ma laczeniowki, trudniej jest psu zdjac kantarek - w momencie, kiedy pies cofa, nie ciagniemy za kantarek tylko za obroze, co uniemozliwia uwolnienie sie..
uff.. duzo, ale mysle ze rozumiecie
metros - 2005-09-08, 11:15
Myślę, że rozumiem Czyli najlepiej zapinac kolko od kantarka i obroży na 1 karabinek i wtedy jest bezpiecznie?
wiosna - 2005-09-08, 11:44
tak jest
etherlord - 2005-09-08, 18:27
to ja mam jeszcze jedno pytanie:
Czy jest dostępna jakaś wersja z metalowym zapięciem (już nieważne jakie, byle to nie był plastik), bo Sherwood poradziłby sobie w kilka minut z tym plastikiem- ostatnio tak ciągnął rower że zerwał karabinek amortyzatora ja wiem, ze to moze i chwile wytrzyma, ale z tego co widzę to jest zapiecie takie jak w plecakach, a po dluzszej eksploatacji plastik w miejscu zgięcia zaczyna pękać...
wiosna - 2005-09-08, 20:21
no jak chcesz to zrobie Ci ze sprzaczka, nie ma sprawy.
mopim zdaniem jednak plastik wytrzyma
wera - 2005-09-09, 10:44
etherlord napisał/a: | ostatnio tak ciągnął rower że zerwał karabinek amortyzatora |
Moje oba psy zrywają karabińczyki, ale żadnemu jeszcze nie udało sie rozwalić kantarka Boston rwie wszystki obroże w zależności czy sa parciane czy skórzane, to albo rozrywa zapięcie, albo w przypadku skórzanych rozrywa obroże całkiem Nie słyszałam jeszcze nigdy, zeby pies porwał kantarek, bo i moim zdaniem to nie możliwe. Pies moze coś porwać jak ciagnie np. obroże czy karabińczyk od linki, ale na kantarku nie moze ciągnąć, więc niby jak miałby go porwać?
ZaHoryzontem - 2005-09-09, 10:51
wera napisał/a: | na kantarku nie moze ciągnąć, więc niby jak miałby go porwać? |
Sposobem...?
Igloo - 2005-09-09, 11:12
wera napisał/a: | etherlord napisał/a: | ostatnio tak ciągnął rower że zerwał karabinek amortyzatora |
Moje oba psy zrywają karabińczyki, ale żadnemu jeszcze nie udało sie rozwalić kantarka Boston rwie wszystki obroże w zależności czy sa parciane czy skórzane, to albo rozrywa zapięcie, albo w przypadku skórzanych rozrywa obroże całkiem Nie słyszałam jeszcze nigdy, zeby pies porwał kantarek, bo i moim zdaniem to nie możliwe. Pies moze coś porwać jak ciagnie np. obroże czy karabińczyk od linki, ale na kantarku nie moze ciągnąć, więc niby jak miałby go porwać? |
A próbowałaś użyć karabinków z brązu ? Są dużo trwalsze i mocniejsze !
wiosna - 2005-09-09, 11:30
ajjj...
jeszcze raz - slow
w kanttarku nie ma karabinka.
dla Eth zrobie wersje ze sprzaczka, ale taka, jaka jest (stansardowo) przy np pasku do spodni,.. (Eth, moze byc.. ? )
tam jest plastikowa klamra - jak na plastikowa jest faktycznie mocna.
w kantarku nie dzialaja zadne duze sily - dlatego kantarek ciezko jest psu zerwac..
mi sie zdarzylo jeden zerwac - ale to taki, co go kiedys kupilam dawno temu - teraz dlatego sama robie kantarki mocne
a co do karabinkow z brazu - uzywam ich, ale przy linach - choc teraz znalazlam karabinki srebrne, (teraz jak teraz - uzywam ich od jakichs 2 lat i jeszcze ani jednego sie zerwac nie udalo..) - a sa o polowe tansze od brazowych..
dlatego wiec sa wersje do wyboru - drozsze - brazowe lub tansze - srebrne
ZaHoryzontem - 2005-09-09, 11:40
Wiosna, a masz karabinki z brązu "luzem"? Po ile?
wera - 2005-09-09, 13:21
IGLOO napisał/a: | wera napisał/a: | etherlord napisał/a: | ostatnio tak ciągnął rower że zerwał karabinek amortyzatora |
Moje oba psy zrywają karabińczyki, ale żadnemu jeszcze nie udało sie rozwalić kantarka Boston rwie wszystki obroże w zależności czy sa parciane czy skórzane, to albo rozrywa zapięcie, albo w przypadku skórzanych rozrywa obroże całkiem Nie słyszałam jeszcze nigdy, zeby pies porwał kantarek, bo i moim zdaniem to nie możliwe. Pies moze coś porwać jak ciagnie np. obroże czy karabińczyk od linki, ale na kantarku nie moze ciągnąć, więc niby jak miałby go porwać? |
A próbowałaś użyć karabinków z brązu ? Są dużo trwalsze i mocniejsze ! |
Obecnie wogóle nie korzystam z karabinków ( pomijając te przy smyczy ), ale z tych z brązu nie miałam okazji korzystać, więc nie wiem
wera - 2005-09-09, 13:22
ZaHoryzontem napisał/a: | wera napisał/a: | na kantarku nie moze ciągnąć, więc niby jak miałby go porwać? |
Sposobem...? |
Sposobem, to moze go co najwyżej zdjąć
ZaHoryzontem - 2005-09-09, 13:27
zaprzęgowiec bestia jest nieobliczalna... Andy Alka miał wieczorem obroże, a rano sladu po niej nie było, a pies spał grzecznie całą noc... u Leszka w chatce to było... nawet sprzączki nie znaleźliśmy po obroży...
wera - 2005-09-10, 00:35
ZaHoryzontem napisał/a: | zaprzęgowiec bestia jest nieobliczalna... Andy Alka miał wieczorem obroże, a rano sladu po niej nie było, a pies spał grzecznie całą noc... u Leszka w chatce to było... nawet sprzączki nie znaleźliśmy po obroży... |
bo mu jakaś dziadyga ukradła, a ty na psa zwalasz
ZaHoryzontem - 2005-09-10, 09:27
wera napisał/a: | ZaHoryzontem napisał/a: | zaprzęgowiec bestia jest nieobliczalna... Andy Alka miał wieczorem obroże, a rano sladu po niej nie było, a pies spał grzecznie całą noc... u Leszka w chatce to było... nawet sprzączki nie znaleźliśmy po obroży... |
bo mu jakaś dziadyga ukradła, a ty na psa zwalasz |
Pomyslmy... ja nie, reszta spaa na pięterku... zostaje tylko Rav...
Rav, dziadygo, oddawaj obroże...
wiosna - 2005-09-10, 12:50
no wiec karabinki z brazu ja sama kupuje - rowerland ma po 8 czy 9zl
a a'propos obrozy - jak masz taka porzadna, ode mnie, to Ci jej nic nie werwie
etherlord - 2005-09-11, 18:11
wiosna napisał/a: | (Eth, moze byc.. ? )
|
OK dzieki
etherlord - 2005-10-07, 13:45
Kantarek doszedł
Świetna rzecz, wczoraj chodziłem z SHerwoodem na smyczy przypiętej do kantarka i obroży, dziś już do samego kantarka- zero ciagniecia (Sprzaczka tez jest ok- wytrzymala
AMelka - 2005-10-10, 08:54
Kantarek - REWELACJA!!
przy okazji zrobimy kilka fotek
wiosna - 2005-10-10, 18:04
super, ciesze sie. ja dla pewnosci zawsze zapinam smycz i do kantarka, i do obrozy.. ale - na Wasze ryzyko - jak chcecie
ale skoro tak sie Eth bales o sprzaczke, to chyba zalezy Ci zeby nie zwial... ? ;p
etherlord - 2005-10-10, 18:34
wiosna napisał/a: | super, ciesze sie. ja dla pewnosci zawsze zapinam smycz i do kantarka, i do obrozy.. ale - na Wasze ryzyko - jak chcecie
ale skoro tak sie Eth bales o sprzaczke, to chyba zalezy Ci zeby nie zwial... ? ;p |
zależy, zależy- ale sherwood w kantarku zupełnie nie ciągnie, a na początku nawet pasek spadł mu z nosa, ale wszystko trzymało się na tym drugim
fajny wynalazek
wiosna - 2005-10-11, 06:20
aa no widzisz - mowilam
z dzikiego malamuta rozszarpujacego kazda smycz robi sie spokojny piesek, co sie go jedna reka spokojnie prowadzi
etherlord - 2005-10-11, 18:43
wiosna napisał/a: | jedna reka spokojnie prowadzi |
baa- jednym palcem
P.S. Ale smyczy jeszcze żadnej nie rozszarpał
abra - 2005-10-21, 19:51
hej w czestchowie jest producent szelek i koszt takich jedna sztuka to 36zl a szelki do spacerku podobne do guardow 9.30 przeszylka do kg to 6,5
|
|