Agnieszka - 2005-09-30, 11:39 Temat postu: Znaleziono huskiego w Bielsku Przed chwilą dostałam takiego smsa od Joli Kałat : "Na skrzyżowaniu ul. Żywieckiej i PCK wczoraj znaleziono husky, ma chip i tatuaż. Dzwoniłam do zw. kynol., schroniska, lecznic i wielkie nic. " Jakby ktoś coś wiedział o zaginionym psiaku z Bielska lub okolic to dajcie znać. Agnieszka - 2005-09-30, 11:44 Troche więcej informacji o znalezionym huskim : Jest to pies, oczy niebieskie, powiedzmy że ciemnoszary, potężny, bardzo zadbany, tatuaż nr B127. W ZK powiedzieli tylko, że ur. się w 1999 r. i jest z hodowli z Ustronia (prawdopodobnie od Godyckich). ewaka - 2005-09-30, 13:45 No jacyś, dziwni ci ludzie w ZK!!! Zamiast dać namiary na własciciela, podali roku urodzenia? G...o ich obchodzi, że pies szuka domu? To od czego do cholera jest ten związek? 
TAJRAGA - 2005-09-30, 14:14 dziwne, bo teoretycznie skoro pies ma tatuaz to nie powinno byc zadnego problemu znalezc wlascicieli 
basia - 2005-09-30, 19:08 ZK może jedynie odszukać hodowcę a nie właściciela psa!! Tego drugiego ZK mógłby znać gdyby pies był w ZK zarejestrowany po kupieniu go z rąk hodowcy. Dowiedzcie się najpierw o procedury a potem oskarżajcie Jak myslicie dlaczego zawsze namawiam do rejestrowania rodowodowych szczeniąt w ZK? Ileż to już razy szukałam właścicieli psów z ustrońskiej hodowli i nie tylko. Żaden nie był zarejestrowany a hodowczyni też niestety nie prowadziła ich rejestru i nie wiedziała komu sprzedała konkretnego psa. 
A Wasze psy są zarejestrowane??
basia - 2005-09-30, 19:10 Agnieszka, zawsze można spróbować zadzwonić do pani G. i zapytać o tego psa. W ZK powinni Wam powiedzieć po jakich jest rodzicach i jakie ma imię. Jeżeli ZK będzie marudzić daj mi znać, może pomoge
TAJRAGA - 2005-09-30, 19:21
Basia - ja akurat nikogo nie oskarzam... napisalam ze latwo powinno byc znalezc wlasciela, ale nie napisalam ze bezposrednio... wlasnie chodzilo mi o to ze mozna bez probl wskazac hodowce a potem przez hodowce wlasciciela...wiekszosc hodowcow chyba orientuje sie komu sprzedalo psy basia - 2005-09-30, 19:43
Tajraga, patrz moja wypowiedź powyżej 
ewaka - 2005-09-30, 20:09 agacia - 2005-09-30, 20:19 
Iwona - 2005-09-30, 21:09
basia - 2005-09-30, 21:18
To świetnie 
Nikt też nie napisał, że zarejestrowany jest.
JEŻELI,a tego narazie nie wiemy. Niestety mój oddział czyli oddział bielski jest beznadziejny. W sprawie poszukiwań właścicieli czy hodowców pomaga bardzo mało. Los psów obchodzi tam zaledwie kilka osób. Dlatego zaproponowałam swoja pomoc w razie czego. Co do Kazana i pani G. Nie popisała się lecz cóż.. Obecnie nie jest już potrzebna do wystawienia rodowodu Kazanowi. Wystarczy, że jego właściciel napisze pismo i po kłopocie 
Damian - 2005-10-01, 06:26 kuzwa gdzie czlowiek nie zajrzy tam haja! spadam stad, biore psy i wynosze sie...na razie do Lublinca, a pozniej sie obaczy... PS: Ewaka odpisz na maila... TAJRAGA - 2005-10-01, 07:06
ale Ci dobrze ... zazdroszcze a ja jako chora i swirnieta podchodze do wszystkiego z dystansem
metros - 2005-10-01, 08:18 Ot jakaś nerwowa atmosfera na forum się zrobiła.. ale przejdzie im, spokojnie  Może to ma jakis związek z pogoda.... porą roku?
TAJRAGA - 2005-10-01, 11:05 no tak...coraz krotsze dni i coraz chlodniej.... az sie chlodno i tu zrobilo
choc hm... moze niektorzy chca podgrzac atmosfere 
a ja bez bicia przyznaje ze ostatni tydzien (z powodu choroby) mam swira
co z psiakiem? wiadomo juz czyj jest? tomko74 - 2005-10-01, 11:07 Temat postu: Re: Znaleziono huskiego w Bielsku
A co z tym czipem? Jeśli czipował właściciel, to musiał podać swoje dane i powinny być w rejestrze (chociaż z tym też jest bałagan). mike - 2005-10-01, 11:51 ja miałem dokładnie to samo: sprawa nie jest prosta. Kazan tez był z tej hodowli i tez z 1999 i tatuaż ma B122 To musi być jego brat!
Jak sie nic nie wyjasni - dajcie znać, chetnie go zobaczę.... Runa - 2005-10-01, 14:34
kolejna męska decyzja czyki nowy? 
wiosna - 2005-10-01, 14:47 a kto teraz ma tego psa...? basia - 2005-10-01, 15:35 Właśnie też chciałam zapytać co się z psem dzieje, gdzie jest i czy coś ruszyło w poszukiwaniach właściciela?? Miłek a wyrobiłeś już Kazanowi papiery? Agnieszka - 2005-10-02, 14:17 Agnieszka - 2005-10-03, 17:27 Znaleziony haszczak ma narazie swój nowy dom i zostanie tam dopóki nie znajdzie się jego właściciel. |
