Forum mieszkańców psiej wioski

OGLOSZENIA - GRENLAND DO ODDANIA ...

leszek - 2005-09-21, 16:57
Temat postu: GRENLAND DO ODDANIA ...
Jak w tytule - do oddania jest grenland Ajki Rolewskiej - super zawodnik ale niestety ma chore kolano, które trzeba zoperować - to jest do zrobienie o ile wiem na przykład w Lublinie ... pies jest do oddania za zupełnie darmo - chodzi po prostu o to żeby go uratować!
Help!

wera - 2005-09-21, 17:28

A czemu właścicielka nie przeprowadzi operacji i dopiery wtedy nie odda psa? Piesio był super do puki biegał, a teraz co?? Na śmietnik?? Czyżby właścicielka wypieła sie na psa, bo ten sie do zaprzęgu juz nie nadaje?? Wcale bym sie nie zdziwiła jakby tak było, bo to u Polskich maszerów zaczyna robic sie normą :evil:
Jura - 2005-09-21, 17:52

A mi sie zdaje, że ta operacja jest bardzo kosztowna a pies po niej i tak nie będzie mógł biegać...więc po co jej taki pies :twisted: ... lepiej za te pieniądze co trzebaby było wydać na operacje kupić sobie drugiego...
leszek - 2005-09-21, 18:52

hmmmm ... naprawde nie rozumiecie, że ktos może nie mieć 1000 zł na operacje ?
I woli oddać psa w dobre ręce niż patrzeć jak się męczy albo go uśpic ?? .. dziwne ...

TAJRAGA - 2005-09-21, 19:17

tez was nie rozumiem....
od razu najezdzacie na wlasciciela...
a ja dobrze wiem co to znaczy ledwo uzbierac kase na operacje psa... przerabialam to jakies 1,5 czy 2 lata temu z moja Tajra... i jakby mnie nie bylo stac to pewnie bylabym zmuszona zrobic tak samo jak Ci ludzie z topicu

etherlord - 2005-09-21, 19:20

Leszek a nie wiesz czy to któryś z tych grenlandów z którymi Ajka była na pokazie w Rzeszowie?
TAJRAGA - 2005-09-21, 19:39


leszek - 2005-09-21, 19:52

na pewno tam był bo o ile wiem były wszystkie - ale moge sprawdzic - tylko Ajka mieszka teraz w takim miejscu ze nawet prądu tam nie ma i komorke to ładuje zdaje sie z dynama od roweru ?;-(
leszek - 2005-09-21, 19:55


AMelka - 2005-09-21, 20:22

:poczytaj!:
Runa - 2005-09-21, 21:37

co kombinujecie?
ZaHoryzontem - 2005-09-21, 23:05

:oops:
Marta.. - 2005-09-21, 23:55

:poczytaj!:
TAJRAGA - 2005-09-22, 07:41


Ati - 2005-09-22, 08:25

:przywale:
Agnieszka - 2005-09-22, 08:50

Skopiuje to na dgm, tylko Leszku podaj jakiś kontakt do Ajki...
basia - 2005-09-22, 09:18

:jezor:
Grześ - 2005-09-22, 09:19

:poczytaj!:
Damian - 2005-09-22, 09:32

?;-(
wera - 2005-09-22, 09:37

leszek napisał/a:
hmmmm ... naprawde nie rozumiecie, że ktos może nie mieć 1000 zł na operacje ?
I woli oddać psa w dobre ręce niż patrzeć jak się męczy albo go uśpic ?? .. dziwne ...

Nie Leszek, ja tego nie rozumiem i nigdy nie zrozumiem :evil: A gdyby ktoś z rodziny potrzebował kasy na operacje, to co wtedy ?? Z powodu braku kasy oddałoby sie go do domu starców itp ?? Pamietasz sh który miał paraliz tylnych łap?? Kobieta nie miała pracy i co za tym idzie pieniędzy, ale nie oddała psa! znalazła sobie prace, prosiła ludzi o wsparcie finansowe, zeby psa zoperować! No ale po co spróbować zorganizować zbiórke kasy na operacje, przecież łatwiej pozbyć sie poroblemu! :evil:

leszek - 2005-09-22, 09:51

Oki - thx :wporzo:

ajka@scr.home.pl

ja powoli w miare ładowania baterii telefonu tym dynamkiem ;-) dowiaduje sie szczegółow - piesek jest z linii mocno biegajacej, ma pol roku, operacja wg. lekarza ktory ma to bezposrednio robic ma kosztowac 3 stowki ale drugi specjalista twierdzi ze bedzie to byc moze trzeba za jakis czas powtorzyc wiec sam juz obliczylem ze skoro 6 to jeszcze lekarstwa, podroz no i mysle ze realna jest dycha ;-(

P_Sabina - 2005-09-22, 11:46

:(
TAJRAGA - 2005-09-22, 12:19

Wera.. widocznie nalezysz do ludzi ktorzy nie potrafia sobie wyobrazic ze nie maja kasy i staja przed takim wyborem... i mam nadz. ze nigdy cie to nie spotka....
mysle ze juz nie ma nad tym co dyskutowac dalej... mam nadz ze problem sie rozwiaze jakos szczesliwie

ZaHoryzontem - 2005-09-22, 12:45

Nie byłbym sobą, gdybym nie skorzystał z okazji.... :twisted: :twisted: :twisted:

No skoro jest to Grenland, to chyba oczywiste że z papierami, mam nadzieję, że innych w Polsce jeszcze nie ma i nie będzie...

Jak ta sytuacja ma się do powtarzanej w kółko argumentacji, że "jak nie stać Cię na psa z papierami, to co zrobisz jak zachoruje"? No? Gdzie ta gwarancja?

TAJRAGA - 2005-09-22, 13:09

mysle ze taka dyskusje bedzie bez sensu ZH... sytuacja materialna czlowieka diametralnie sie zmienia... dla mnie kupienie psa z papierami to kiedys nie byl problem... rodzice duzo zarabiali i kasa byla... a potem przyszedl taki okres, ze mialam obawy czy na operacje (w sumie wiele tansza niz 1 tys zl) bedzie mnie stac... i poszly na to duze oszczedniosci...
potem byl znowu lepszy okres...i tak jest wkolko...
owszem..kupujac psa nalezy liczyc sie z kosztami...ale ktoz to robi... i kto moze przewidziec co bedzie za 10 lat... wiec dyskusja jest bez sensu

ZaHoryzontem - 2005-09-22, 13:28

TAJRAGA napisał/a:
mysle ze taka dyskusje bedzie bez sensu ZH... sytuacja materialna czlowieka diametralnie sie zmienia... dla mnie kupienie psa z papierami to kiedys nie byl problem... rodzice duzo zarabiali i kasa byla... a potem przyszedl taki okres, ze mialam obawy czy na operacje (w sumie wiele tansza niz 1 tys zl) bedzie mnie stac... i poszly na to duze oszczedniosci...
potem byl znowu lepszy okres...i tak jest wkolko...
owszem..kupujac psa nalezy liczyc sie z kosztami...ale ktoz to robi... i kto moze przewidziec co bedzie za 10 lat... wiec dyskusja jest bez sensu



No i właśnie o to samo mi chodzi - a zauważ jak czesto własnie taki argument jest używany. Gdyby natomiast ktos powiedział 'zastanów sie wogóle nad zakupem psa, bo to przez kilkanascie lat trzeba liczyć sie miedzy innymi z możliwością choroby i wydatków' - to OK.. Tylko że jak sama wiesz nigdy nie ma gwarancji.... A zauważ, że często te same osoby które mówią "jak nie masz kasy na psa z papierami to co zrobisz jak zachoruje', na jednym wydechu dodają 'to weź lepiej psa ze schroniska'... Jakby ten nie chorował, jakby ten nie był wielka zagadką co to za pies będzie...

Nie chodzi mi o żadną dyskusja, tylko o zwórcenie uwagi w konkretnych okolicznościach, że nie da się sprawy psa potraktowac schematycznie...

I to, że Ajka ma tych psów ileś tam, nie znaczy, że nie znajduje się materialnie na granicy równowagi, albo już jest pod kreską... a nawet pół roku temu mogło być zupełnie inaczej...
Dotyzy to dokładnie każdego z nas, a większość (w tym piszący te słowa) ma taką ilość psów, jaką w danej chwili jest w stanie utrzymać... (no, może mam zapas na jeszcze jednego obecnie..) niejednokrotnie rezygnując ze spraw które dla innych są 'podstawowe'


Narcyz - 2005-09-22, 13:47

:przebacz: Sezamie otwórz się!!
TAJRAGA - 2005-09-22, 13:47

juz rozumiem o co Ci chodzilo i zgadzam sie z Toba
lupak - 2005-09-22, 13:59

:przywale:
litosci czytam w kawiarence, a juz jestem spozniona

ewaka - 2005-09-22, 14:36

Cytat:
No skoro jest to Grenland, to chyba oczywiste że z papierami, mam nadzieję, że innych w Polsce jeszcze nie ma i nie będzie...


A nieprawda, w okolicach trójmiasta jest takich psów kilkanaście :twisted: Większość przywieziona z grenlandzkich wypraw. Nawet ze dwa szukały swego czasu nowego domu. Jest tez kilkanaście mieszanek husky z grenlandami... :evil:

Lupak - do roboty, do roboty :mrgreen:

ela - 2005-09-22, 14:40

:poczytaj!:
leszek - 2005-09-22, 15:17

Kolejny sms wysłany po kolejnej godzinie pedalowania dynamem - ech jak to powoli idzie ?;-( ...

wiec psiul jest jak najbardziej z papierzyskami - tatus Fin mama Polka

Igloo - 2005-09-23, 06:17

ZaHoryzontem napisał/a:
Nie byłbym sobą, gdybym nie skorzystał z okazji.... :twisted: :twisted: :twisted:

No skoro jest to Grenland, to chyba oczywiste że z papierami, mam nadzieję, że innych w Polsce jeszcze nie ma i nie będzie...

Jak ta sytuacja ma się do powtarzanej w kółko argumentacji, że "jak nie stać Cię na psa z papierami, to co zrobisz jak zachoruje"? No? Gdzie ta gwarancja?


Są w Polsce grenlandy bez papierów i są to autentyki z grenlandii nie bardzo przypominajace tzw wystawowy wzorzec, ale biegają i co to komu przeszkadza że bez papierów ? :wink:

ZaHoryzontem - 2005-09-23, 08:49

IGLOO napisał/a:

Są w Polsce grenlandy bez papierów i są to autentyki z grenlandii nie bardzo przypominajace tzw wystawowy wzorzec, ale biegają i co to komu przeszkadza że bez papierów ? :wink:



A tak z ciekawości spytam... biegają w "2" czy w "3".. uuupppsss... znaczy w "2" czy w "0"?

Igloo - 2005-09-23, 10:29

Te które widziałem startowały w 3 więc teraz pewnie bedą o ile będą w 0
agacia - 2005-09-23, 14:15

:poczytaj!:
Rider - 2005-11-27, 19:09

:poczytaj!:
Diancia - 2005-11-27, 19:44

:szpieg:
kenor - 2005-11-27, 21:02

grenlandy to piękne psy szkoda że ten jest chory
drabster - 2005-11-27, 21:23

Te co biegają to nie są strikte Grenlandy tylko Eskimo dogi troche cieższe od grenlandów
ewaka - 2005-11-27, 23:05

Cytat:
Te co biegają to nie są strikte Grenlandy tylko Eskimo dogi troche cieższe od grenlandów


O których piszesz?


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group