takatuka - 2007-01-25, 17:56 Temat postu: CIESZYN - husky i malamut w schronie 
ALASKAN MALAMUT - około 3 letni pies, niezwykle spokojny, ułożony, grzeczny. Bezkonfliktowo przebywa w boksie z innymi psami. Nie wykazuje cech dominanta. Jest bardzo smutny i apatyczny. Nie podchodzi do ogrodzenia, z żalem patrzy na ludzi. W schronisku od 5 dni. 
HUSKY Syberian - około 2 letnie suczka o pięknych niebieskich oczach. Niewielka, delikatnej budowy i o bardzo delikatnym charakterze. Suka wykazuje agresję względem człowieka w sytuacji, kiedy chce się ją dotknąć, kiedy wyciąga się do niej rękę. Nie wiemy kto i w jaki sposób ją skrzywdził, ale skrzywdził ją bardzo, skoro zachowuje się w ten sposób. Wobec innych psów raczej obojętna. Wymaga odpowiedniego domu a przede wszystkim doświadczonego przewodnika. Nie wiadomo czy biegała w zaprzęgu czy nie, ale jest suczka o sportowej sylwetce. W schronie od kilku tygodni. 
HUSKY syberian - młodziutka, niespełna 2 letnia suczka o niezwykłym temperamencie. Żywiołowa, przyjazna, ogromnie lubiąca pieszczoty i aby zajmowano się wyłącznie nią. Szczupła, sportowa sylwetka, piękne, mądre, niebieskie oczy. Niezmiernie tęskniąca za wolnością, zabawą, przygodą. Jestem pewna, że będzie cudownym przyjacielem. W schronisku od kilku tygodni. 
MIESZANIEC - około 4 letni, duży, silny samiec łudząco podobny do psa grenlandzkiego. Spokojny ale przestraszony, łagodny do ludzi, wobec zwierząt nie wykazuje większej agresji. Piękne, bogate futro, bardzo smutne i rozczarowane spojrzenie. W schronisku kilka tygodni. 
MIESZANIEC husky - około 2 letnia suczka średniej wielkości. Nieco mniejsza niż przeciętny husky. Niezwykle ujmujący charakter, cudowna osobowość. Włos przylegający, znacznie krótszy niż u husky. Oczy, jak widać na fotkach, różnokolorowe, ZDROWE. Podkreślam to, bo chociaż wzbudza zainteresowanie odwiedzających schronisko, wszyscy myślą, że jest ślepa na jedno oko. Nie stwarza żadnych kłopotów w schronie jeśli chodzi o kontakt z innymi psami, do ludzi wylewna i czuła. W schronie od 4 miesięcy! Billa - 2007-01-30, 13:03 o rany ile ich tam jest  czy juz jest ktoś chetny do adopcji tych biedaków??
|
