Strona Główna
Forum mieszkańców psiej wioski

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Kacper-porzucony owczarek podhalański MA DOMEK/w-wa
Autor Wiadomość
deszczowa 


Dołączyła: 04 Sty 2005
Posty: 36
Skąd: Warszawa
  Wysłany: 2005-02-26, 07:52   Kacper-porzucony owczarek podhalański MA DOMEK/w-wa

Kacper jest ok. 5-letnim owczarkiem podhalańskim. Mieszka w Warszawie (Bialołęka) w ruinach opuszczonego domu - ZUPELNIE SAM. Od jakiegoś czasu dokarmia go pani Irena.

Jest wesoły, merda ogonem i patrzy tak jak by wszystko wiedział - po co przyjechałam, może po niego?? Serce pękało, ponieważ on rozumiał, że zostaje w ruinach, a ja odjeżdżam. Tak po prostu....
Jest łagodny i bardzo ufny. Nawet do nowopoznanego człowieka....
Jest bardzo chudy, jednak nie zauważyłam oznak choroby...

Około 3 miesięcy temu zmarła jego właścicielka - samotna osoba, a rodzina go zostawiła w starym domu....
On nie może tam zostać, boję się o niego, dostaje regularnie jeść, a jest bardzo chudy.. i te oczy ...
Umiera z tęsknoty....i nagłej samotności....
Pomóżcie!!!

ps. wczoraj uało mi się (choć pies był bardzo wystraszony) przewieźć go do lecznicy, w której zostanie kilka dni.
zajęli się nim dobrze lekarze, dostał wszystko co potrzebne - zastrzyki wzmacniające, antybiotyk, środek przeciwpchelny i na odrobaczenie też...pota typowymi cechami bezdomności (wyziębienie, robaki, pchły i ogromny strach) nic mu nie jest....
jest pewne zainteresowanie, jest szansa na dobry dom, ale musimy mieć pewność...

zostawiliśmy mu kocyk i podusię w boksie z darów przeznaczonych dla józefowa....

dziś go odwiedzę...z każdym dniem powinno z nim być coraz lepiej...

Nigdy nie słyszałam jeszcze takiego płaczu psa, jak go zabieraliśmy....on tam czekał na ludzi, którzy mieszkali z nim i go opuścili po śmierci starszej pani - ich babci, a jego pańci....czekał nierzadko leżąc w śniegu na środku drogi

Kontakt:
504 299 088, bari@aluzyjna.waw.pl
_________________
nie bądź obojętny - zaadoptuj wirtualnie niechcianego zwierzaka:
www.korabiewice.empatia.pl
  
 
 
deszczowa 


Dołączyła: 04 Sty 2005
Posty: 36
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2005-02-26, 07:54   



_________________
nie bądź obojętny - zaadoptuj wirtualnie niechcianego zwierzaka:
www.korabiewice.empatia.pl
 
 
Runa 

Znak zodiaku: wodnik
Dołączyła: 05 Lis 2004
Posty: 2848
Skąd: Bełchatów
Wysłany: 2005-02-26, 09:35   

na owczarki, goldeny i husky jestem najbardziej wrażliwa. MArze o takim psiaku - kiedyś.
Miałabym dla niego miejsce na wsi gdzie mogłabym gop czesto odwiedzać, ale właściciele nie są najlepszymi opiekunami dla zwierzakow :cry:
A jak on reaguje na dzieci, inne psy i drób?
Coś mi chodzi po głowie...
 
 
 
deszczowa 


Dołączyła: 04 Sty 2005
Posty: 36
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2005-02-26, 20:00   

Kacpeek powoli dochodzi do siebie psychicznie...
Dziś byłam u niego z wizytą....
Jest jeszcze przestraszony i lekarzom z ledwością udało się go wyciągnąć na dwór....ale już zaczyna smacznie sobie spać w najlepsze...
mieszkając w ruinach miał kontakt z innymi psami....widywano go jak były przy nim inne okoliczne psy...nie ma żadnych śladów walki na nim...pies weta przechodzi obok niego i nic się nie dzieje...ale być może to dlatego, że Kacperek jest w szoku....Nie mogę nic więcej powiedzieć...acha, malych psów nie trawi chyba, bo jak wchodziliśmy z nim do lecznicy, to wychodziły właśnie stamtąd dwa joreczki i zawarczał leciutko...koty mieszkają przy nim i wcale nie zwraca na nie uwagi...
niestety, nie mamy możliwości przeprowadzenia testu z drobiem :wink:

ale to przełagodny skrzywdzony pies....jutro będzie miał robione kompleksowe badania krwi... ma już apetyt i jest wyciszony...teraz potrzebuje tylko przyjaciela i dużo miłosci i spokoju...i ostatecznej przystani...dobrego życia....

marzę, zęby zobaczyć, jak Kacper w końcu się śmieje..... :cry:
_________________
nie bądź obojętny - zaadoptuj wirtualnie niechcianego zwierzaka:
www.korabiewice.empatia.pl
 
 
Runa 

Znak zodiaku: wodnik
Dołączyła: 05 Lis 2004
Posty: 2848
Skąd: Bełchatów
Wysłany: 2005-02-26, 23:23   

Nie chce zapeszać ale komuś się spodobał i jutro bedzie odpowiedź (bo to dla kogos miałby być psiak) Trzymać kciuki
 
 
 
deszczowa 


Dołączyła: 04 Sty 2005
Posty: 36
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2005-02-27, 07:44   

trzymam kciuki....
Runa, napisałam Ci priva....
_________________
nie bądź obojętny - zaadoptuj wirtualnie niechcianego zwierzaka:
www.korabiewice.empatia.pl
 
 
Marta.. 


Znak zodiaku: ryby
Dołączyła: 21 Sty 2005
Posty: 730
Skąd: Kalisz
Wysłany: 2005-02-27, 12:29   

:okidoki:
_________________
" Nowoczesny silnik może się zatkać, ale ten najstarszy silnik świata - Psie serce, którego paliwem jest krew, a zapłonem odwaga - gaśnie tylko raz... "
 
 
 
deszczowa 


Dołączyła: 04 Sty 2005
Posty: 36
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2005-02-28, 06:35   

Kacperkowi wyniki krwi wyszły dobrze :P
Jak wczoraj go odwiediłam - spał jak dziecko, musialam go dotknąć, żeby się zbudził :wink:

Zaczął już spacerować po lecznicy, ale na dwór jeszcze go wynoszą....

Dziś ma pierwszą wizytę zainteesowanej pani, życzcie powodzenia Kacperkowi :cry:
_________________
nie bądź obojętny - zaadoptuj wirtualnie niechcianego zwierzaka:
www.korabiewice.empatia.pl
 
 
Kidada 


Znak zodiaku: Lew
Dołączyła: 21 Sty 2005
Posty: 337
Skąd: Gorzów Wlkp
Wysłany: 2005-02-28, 15:10   

TRZYMAMY KCIUKI!!! WIERZĘ, ŻE W KOŃCU ZNAJDZIE SIĘ KTOŚ KTO POKOCHA PSIAKA!!!
_________________

 
 
 
deszczowa 


Dołączyła: 04 Sty 2005
Posty: 36
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2005-03-01, 06:08   

niestety, pieska pooglądano jak rzecz....dowiedziałam się od pani zajmującej się tą rasą, że najprawdopodobniej chciano Kacpra wykorzystać do hodowli... :cry:
Ma pewną wadę, która odstraszyła przyszłego hodowcę :roll: , bo tak to AKcperek jest całkowicie zdrowy...Tylko przestraszony....
Czy ktoś pokocha go za to, że jest? :cry:
_________________
nie bądź obojętny - zaadoptuj wirtualnie niechcianego zwierzaka:
www.korabiewice.empatia.pl
 
 
Runa 

Znak zodiaku: wodnik
Dołączyła: 05 Lis 2004
Posty: 2848
Skąd: Bełchatów
Wysłany: 2005-03-03, 18:04   

Niestety opiekunowie o których myślałam nie moga przygarnąć Kacpra, przemyśleli sprawe i odpowiedzieli, że nie moga teraz poświęcić psiakowi tyle czasu ile by potrzebował :cry:

Ale dalej szukam
miałabym dla niego miejsce u moich rodziców na wsi ale oni przeprwadzają się tam na stałe dopiero za 2-3 lata a na razie mieszka tam tylko moja babcia, która juz nie ma tyle siły żeby przygarnąć psiaka :?
 
 
 
deszczowa 


Dołączyła: 04 Sty 2005
Posty: 36
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2005-03-10, 06:37   

Kacperek znalazł domek pod Częstochową...czekało na niego duuuże legowisko i ogrom miłości.... :D
Dostał też całą wyprawkę od interesujących się jego losem osób - obróżkę i smycz rodem z Zakopanego, michy, witaminki, żarełko, kosteczkę, a nawet pluszowego misia i grzebyczek :D
Zaskoczył nas bardzo, bo na docelowym podwórku wysiadł dumny jak paw z ogonem podniesionym w górę :shock: :P
Już na drugi dzień zaszczekał na obcych, ładnie chodzi na smyczy :shock: (a z nami, łajza, chodził jak chciał :roll: ), uwielbia czesanie go przez dzieci i zaczyna już dokazywać...
Acha, i kąłdzie się wszędzie tam, gdzie jego Pan postawi swoje buty :D

I pozostał kacperkowatym Kacperkiem :mrgreen:
_________________
nie bądź obojętny - zaadoptuj wirtualnie niechcianego zwierzaka:
www.korabiewice.empatia.pl
 
 
Runa 

Znak zodiaku: wodnik
Dołączyła: 05 Lis 2004
Posty: 2848
Skąd: Bełchatów
Wysłany: 2005-03-10, 08:27   

No to super :siup: :siup: :siup:
niech żyje tam jak najdłużej :D
 
 
 
Kidada 


Znak zodiaku: Lew
Dołączyła: 21 Sty 2005
Posty: 337
Skąd: Gorzów Wlkp
Wysłany: 2005-03-10, 09:49   

Bardzo się cieszę, że w końcu znalazł dom, gdzie ludzie bedą go obdarzać miłością!!! Dzisiaj same dobre wieści!!
_________________

 
 
 
basia 

Znak zodiaku: Ryby
Dołączyła: 18 Lis 2004
Posty: 2290
Skąd: Ustroń w Beskidach
Wysłany: 2005-03-10, 10:42   

Cóż.. Toż to prawdziwy owczarek podhalański :)
Moja Luna miała 6 tygodni i już szczekała na obcych a sama jeszcze była "obca" w naszym domu :wink:
Cieszę się, że wszystko jest OK :prost:
_________________
"..Pióro moje wbije się jak szpon w biel papieru i papier jęknie. Potem czarna, atramentowa krew długimi sznureczkami liter popłynie z zapiekłej rany.."
 
 
 
Maja 


Znak zodiaku: wodnik
Dołączyła: 04 Lis 2004
Posty: 2006
Skąd: Katowice
Wysłany: 2005-03-10, 11:52   

To ucałowania dla Kacperka i jeszcze wieksze dla jego nowych włascicieli. :wporzo:
_________________
www.problemy.com


________________________________
A oto Kesir, najmniejszy i najmądrzejszy w naszym stadzie
 
 
wera 


Znak zodiaku: Bliźnięta
Dołączyła: 13 Lis 2004
Posty: 3409
Skąd: Gryfino
Wysłany: 2005-03-11, 22:55   

Super :wporzo: Kolejny szczęśliwy pies :wporzo:
_________________
Gość zapraszam na nowe forum

Marzy Ci się syberian, albo malamut??? to obejrzyj i poczytaj...
 
 
 
Marta.. 


Znak zodiaku: ryby
Dołączyła: 21 Sty 2005
Posty: 730
Skąd: Kalisz
Wysłany: 2005-03-12, 10:32   

:hopa: :wporzo:
_________________
" Nowoczesny silnik może się zatkać, ale ten najstarszy silnik świata - Psie serce, którego paliwem jest krew, a zapłonem odwaga - gaśnie tylko raz... "
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Możesz załączać pliki na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,12 sekundy. Zapytań do SQL: 13