basia
Znak zodiaku: Ryby
Dołączyła: 18 Lis 2004 Posty: 2290 Skąd: Ustroń w Beskidach
Wysłany: 2006-01-06, 08:43 OCHABY - znaloziona młodego husky!!!
Dostałam info, że w okolicy Ochab (Śląsk, stadnina koni, kierunek Katowice-Wisła, Wisła-Katowice) znaleziono młodego husky. Jakby ktoś szukał to proszę o kontakt. Jeżeli mi sie uda to wieczorem będę wiedziała coś więcej. Narazie tylko tyle.
Moja uwaga - pewno komuś uciekł w sylwestra
_________________ "..Pióro moje wbije się jak szpon w biel papieru i papier jęknie. Potem czarna, atramentowa krew długimi sznureczkami liter popłynie z zapiekłej rany.."
basia
Znak zodiaku: Ryby
Dołączyła: 18 Lis 2004 Posty: 2290 Skąd: Ustroń w Beskidach
Wysłany: 2006-01-06, 23:28
Sprawa na razie nieaktualna, bo młodziak nawiał Jak się znajdzie to napisze coś więcej
_________________ "..Pióro moje wbije się jak szpon w biel papieru i papier jęknie. Potem czarna, atramentowa krew długimi sznureczkami liter popłynie z zapiekłej rany.."
basia
Znak zodiaku: Ryby
Dołączyła: 18 Lis 2004 Posty: 2290 Skąd: Ustroń w Beskidach
Wysłany: 2006-01-08, 13:33
Uciekinier się odnalazł!!
Oto kilka jego zdjęć:
Pies jest młody, ma około 1 roku o ile w ogóle skończył rok. Bardzo zadbany, piękna błyszcząca sierść. Wesoły, przychodzi na wołanie!!!
Musimy mu szybko znaleźc dom, bo w stadninie biega luzem i w każdej chwili może mu sie coś stać!!
Kontakt do mnie
ceik@poczta.fm
601 39 66 48
_________________ "..Pióro moje wbije się jak szpon w biel papieru i papier jęknie. Potem czarna, atramentowa krew długimi sznureczkami liter popłynie z zapiekłej rany.."
Znak zodiaku: pstrąg this time
Dołączyła: 04 Lis 2004 Posty: 3836 Skąd: Katowice&Istanbul :)
Wysłany: 2006-01-10, 08:57
Basiu, a podzwoniliscie po schroniskach czy ktos psa nie szuka? Jak taki zadbany to pewnie komus uciekl ... i pewnie ktos go szuka i teskni za nim
_________________ "I can think of nothing more wonderful than being a photographer because it's just you, this little box and the world and it's up to you to arrange that world in a rectangle...What better thing could you be doing?"
P. J. GRIFFITHS
basia
Znak zodiaku: Ryby
Dołączyła: 18 Lis 2004 Posty: 2290 Skąd: Ustroń w Beskidach
Wysłany: 2006-01-10, 10:13
Dzwoniliśmy. Nikt go nie szuka a schroniska nie przyjmuja już psów, bo po świątch są przepełnione Są porozwieszane ulotki i zawiadomieni weterynarze.
Ja uważam, że psa wyrzucono z samochodu, bo stale wraca w okolice drogi
_________________ "..Pióro moje wbije się jak szpon w biel papieru i papier jęknie. Potem czarna, atramentowa krew długimi sznureczkami liter popłynie z zapiekłej rany.."
Znak zodiaku: pstrąg this time
Dołączyła: 04 Lis 2004 Posty: 3836 Skąd: Katowice&Istanbul :)
Wysłany: 2006-01-10, 10:15
straszne...
trzymam kciuki za niego... zapytam tez dzis wet czy nikt nie mowil ze zgubil psa...
choc rzeczywiscie to wyglada tak jakby ktos pozbyl sie psa przed nowym rokiem
_________________ "I can think of nothing more wonderful than being a photographer because it's just you, this little box and the world and it's up to you to arrange that world in a rectangle...What better thing could you be doing?"
P. J. GRIFFITHS
_________________ Praca jeszcze nikogo nie zabiła ale czy to powód żebym ryzykował ?
basia
Znak zodiaku: Ryby
Dołączyła: 18 Lis 2004 Posty: 2290 Skąd: Ustroń w Beskidach
Wysłany: 2006-01-10, 12:15
Linner, tego nie wiadomo. Na suczki normalnie
_________________ "..Pióro moje wbije się jak szpon w biel papieru i papier jęknie. Potem czarna, atramentowa krew długimi sznureczkami liter popłynie z zapiekłej rany.."
Niua
Znak zodiaku: Bliźnięta
Dołączyła: 06 Sty 2005 Posty: 648 Skąd: Raj [w okolicach Bielska B. jest taki jeden :) ]
Wysłany: 2006-01-11, 19:10
Basiu,czy cos nowego wiadomo w tej sprawie?
basia
Znak zodiaku: Ryby
Dołączyła: 18 Lis 2004 Posty: 2290 Skąd: Ustroń w Beskidach
Wysłany: 2006-01-11, 19:37
Niestety nic nie wiadomo. Zawiadomiłam kogo się dało. Pomagaja nawet charciarze. Ktoś napisał do mnie, że zamieści ogłoszenie o nim w jakiejś gazecie. Robimy co się da, ale efektów nie widać...
_________________ "..Pióro moje wbije się jak szpon w biel papieru i papier jęknie. Potem czarna, atramentowa krew długimi sznureczkami liter popłynie z zapiekłej rany.."
Niua
Znak zodiaku: Bliźnięta
Dołączyła: 06 Sty 2005 Posty: 648 Skąd: Raj [w okolicach Bielska B. jest taki jeden :) ]
Wysłany: 2006-01-11, 19:41
a młody dalej tak biega między atostradą a stadniną ???
basia
Znak zodiaku: Ryby
Dołączyła: 18 Lis 2004 Posty: 2290 Skąd: Ustroń w Beskidach
Wysłany: 2006-01-11, 19:44
Ha! Sama chciałabym wiedzieć. Niestety nie mogę się dodzwonić do tych ludzi co mieli o niego zadbać w stadninie. Ciągle próbuje...
_________________ "..Pióro moje wbije się jak szpon w biel papieru i papier jęknie. Potem czarna, atramentowa krew długimi sznureczkami liter popłynie z zapiekłej rany.."
Magdalena 17
Znak zodiaku: strzelec
Dołączyła: 10 Lip 2005 Posty: 114 Skąd: Tarnowskie Góry
Wysłany: 2006-01-11, 19:45
Szkoda go na prawde piekny pies!! Mam nadzieje ze znajdzie sie stary własciciel:( ale jak nie to pewnie szybko znajdzie nowego
_________________ Hej KOCHANI!! Niewiem co tu napisać, więc napisze coś dla was, PAMIĘTAJCIE:
Daje sie po to,aby móc żyć,
Gdyż zatrzymać dla siebie
oznacza zginąć.
Michael Quoist
Mam chętnego na tego psiaka... miał napisać do Ciebie Basiu maila. Interesował się również tym szczeniorkiem z Rudy Śląskiej więc nie wiem którego w końcu chce wziąsć...
_________________ "Gdyby zwierzęta miały Boga ich diabłem byłby człowiek"
basia
Znak zodiaku: Ryby
Dołączyła: 18 Lis 2004 Posty: 2290 Skąd: Ustroń w Beskidach
Wysłany: 2006-01-11, 21:22
Mam 2 chętnych ale nadal nie wiem co z psem
_________________ "..Pióro moje wbije się jak szpon w biel papieru i papier jęknie. Potem czarna, atramentowa krew długimi sznureczkami liter popłynie z zapiekłej rany.."
basia
Znak zodiaku: Ryby
Dołączyła: 18 Lis 2004 Posty: 2290 Skąd: Ustroń w Beskidach
Wysłany: 2006-01-11, 21:30
Dodzwoniłam się do Ochab. Psa już tam nie ma, ktoś go zabrał. Jednak pies troche im tam szkód narobił (zdemolował garaż ) i mysle, że jest całkiem możliwe, że jeszcze o nim usłyszymy w niedługim czasie. Ludzie są beznadziejni... Ja już nie mam sił
_________________ "..Pióro moje wbije się jak szpon w biel papieru i papier jęknie. Potem czarna, atramentowa krew długimi sznureczkami liter popłynie z zapiekłej rany.."
Dodzwoniłam się do Ochab. Psa już tam nie ma, ktoś go zabrał. Jednak pies troche im tam szkód narobił (zdemolował garaż ) i mysle, że jest całkiem możliwe, że jeszcze o nim usłyszymy w niedługim czasie. Ludzie są beznadziejni... Ja już nie mam sił
basia
Znak zodiaku: Ryby
Dołączyła: 18 Lis 2004 Posty: 2290 Skąd: Ustroń w Beskidach
Wysłany: 2006-01-11, 21:48
Wera, jakoś nie wierze ale ja z natury pesymistka jestem...
Mimo wszystko wyszło z tego coś dobrego. Akcja poszukiwania domu dla Aizo (tak go nazwałam ) zatoczyła takie duże koło, że o BS powinno dowiedziec się masę nowych ludzi. Mam nadzieję, że Ci co byli chętni na Aizo, skontaktują się z BS i może przygarną innego psiaka. Bardzo na to liczę
_________________ "..Pióro moje wbije się jak szpon w biel papieru i papier jęknie. Potem czarna, atramentowa krew długimi sznureczkami liter popłynie z zapiekłej rany.."
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Możesz załączać pliki na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum