Znak zodiaku: Skorpion
Dołączył: 16 Sty 2005 Posty: 37 Skąd: Poznan
Wysłany: 2005-02-21, 17:03 Zaginął sheltie
Ktoś dzisiaj najprawdopodobniej ukradł w Bydgoszczy 11 miesięcznego owczarka sheltie-rudobiałego, numer tatuażu A 239. Wabi się Lolek. Pies rasowy i diabli wiedzą gdzie trafi w Polsce. To stosunkowo rzadka rasa, może gdzieś na niego traficie. Dajcie znać, bo to był ukochany piesek dzieci. Mój haszczak na szczęście jeszcze jest.
Znak zodiaku: Waga Pomógł: 5 razy Dołączył: 22 Paź 2004 Posty: 5710 Skąd: Beskidy, Śląsk, W-wa
Wysłany: 2005-02-21, 18:00
Hej - tak wygląda Lolek - w przypadku stwierdzenia ze to on ( przypominamy tatuaz: A 239 ) zabrac pod pache i zadzwonić pod moją komókę - potem będziemy się bawić w formalności !!
Znak zodiaku: Skorpion
Dołączył: 16 Sty 2005 Posty: 37 Skąd: Poznan
Wysłany: 2005-02-21, 23:13 UFFF! Sheltie się znalazł
Ludzie! Stał się cud! W tym dziwnym kraju w sposób pokojowy i bezgotówkowy odzyskaliśmy sheltiego! Ale w końcowym etapie haszczak okazał się tzw. "argumentem ostatecznym"
Znak zodiaku: Waga Pomógł: 5 razy Dołączył: 22 Paź 2004 Posty: 5710 Skąd: Beskidy, Śląsk, W-wa
Wysłany: 2005-02-21, 23:57
Historia zaiste fantastyczna az warto zebyscie opowiedzieli jak to bylo!!!
najbardziej mi sie podobalo jak lolek nasikal zlodziejom na siedzenie w aucie i ugryzl kierowce - dzielny piesio!!!!
Znak zodiaku: Skorpion
Dołączył: 16 Sty 2005 Posty: 37 Skąd: Poznan
Wysłany: 2005-02-22, 00:50 Poszukiwania sheltiego
Leszku!
Opowieść jak z filmu. Psa zwinęli do auta i wyrzucili za zakrętem. Pewnie im nalał do auta - w sumie skuteczna broń. Znalazła go 12-latka i wzięła do domu. W międzyczasie rozpuściłem wici po lecznicach w mieście i do jednej z nich przyszła ta mała z Lolkiem, bo pies podobno mało nie wpadł pod tramwaj i chciała się upewnić, że psu nic się nie stało. Lecznica zadzwoniła do mnie, podając adres. Pojechaliśmy tam z haszczakiem. Początkowo papa dziewczynki był mało rozmowny, ale jak zobaczył Elronda, który wpadł do mieszkania, znalazł Lolka i zabrał się do demolki kuchni (on to uwielbia ), to wymiękł i bez zmrużenia oka oddał nam sheltiego. Mały w domu padł i będzie pewnie spał do południa, a Elrond w poczuciu dobrze spełnionego obowiązku zeżarł (przy pomocy mojej żony) mój jutrzejszy obiad. A niech mu tam!
Wszystko dobre, co się dobrze kończy...
_________________
Runa
Znak zodiaku: wodnik
Dołączyła: 05 Lis 2004 Posty: 2848 Skąd: Bełchatów
Wysłany: 2005-02-22, 10:57
no to super psaik w domku i to najwazniejsze
a terz kto znajdzie Naykuki?
Początkowo papa dziewczynki był mało rozmowny, ale jak zobaczył Elronda, który wpadł do mieszkania, znalazł Lolka i zabrał się do demolki kuchni (on to uwielbia ), to wymiękł i bez zmrużenia oka oddał nam sheltiego.
Jezeli w trakcie akcji Elrond miał minę taka jak na zdjęciu, to wcale się papie nie dziwię.
Znak zodiaku: Baran
Dołączył: 23 Sty 2005 Posty: 5 Skąd: Bydgoszcz
Wysłany: 2005-02-24, 21:12
To ja wezme ukochana rotweilerke sasiadki (co prawda nie wiem czy sie wdrapie na najwyzsze pietro, bo przy jej zatuczeniu...) , no i nie moge zapominac o jej kotach.:)
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Możesz załączać pliki na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum