Cześc poszukuję informacji o tym psie z palucha nr 878 ponieważ może to byc mój MAX który zaginął mi 1,5 roku temu (wtedy miał 1,5 roku) ale w schronisku powiedzieli mi tylko że został adoptowany i nic wiecej Jeśli wiesz jak ustalić kto go adoptował albo jakies info na temat wiek kolor oczu itp to proszę o pomoc Dziękuję Marek Chalimoniuk 505 064 996
Ja nic nie wiem o tym psie .. Wera może ty możesz pomóc ??
_________________ " Nowoczesny silnik może się zatkać, ale ten najstarszy silnik świata - Psie serce, którego paliwem jest krew, a zapłonem odwaga - gaśnie tylko raz... "
Jeszcze zapomniałam dodać, że pies jest rasy SYBERIAN HUSKY.
_________________ " Nowoczesny silnik może się zatkać, ale ten najstarszy silnik świata - Psie serce, którego paliwem jest krew, a zapłonem odwaga - gaśnie tylko raz... "
Ja niestety moge zrobić niewiele niech przejrzy nasze archiwum bs Niech przeszuka dział znalezione, moze gdzieś tam będzie jego pies, to wtedy będzie szansa, że bedziemy posiadać jakieś informacje gdzie pies moze być. A tak po za tym, to ja na jego miejscu zrobiłam bym awanturę w schronisku i musieli by mi podać dane osoby, która psa zaadoptowała
Napisałam mu maila wczoraj i podałam stronke BS, ale jak na razie nic nie odpisał.
_________________ " Nowoczesny silnik może się zatkać, ale ten najstarszy silnik świata - Psie serce, którego paliwem jest krew, a zapłonem odwaga - gaśnie tylko raz... "
Marta ja odnośnie tego meila którego dostałaś mam mieszane uczucia Przede wszystkim ktoś kto szuka psa i pisze do ciebie czy do kogokolwiek innego, to powinien opisać psa, którego szuka i dołądczyć jego zdjęcie, skoro zależy mu na odnalezieniu psa. Powinien również u nas zgłosić jego zaginięcie, co zawsze zwieksza mu szanse na odnalezienie psa. Jednak już kilkakrotnie mielismy zgłoszenie, że ktoś szuka sh, czarno, szaro, białego lub czarno białego z brązowymi lub niebieskimi ( te żadko) oczami wabiącego sie Maks, tyle, że po za zgłoszeniem nigdy na meila czy telefon ta osoba nie odpowiadała, ale podawała różne meile i nr. tel. Biorac pod uwagę częstotliwość zgłoszeń, to jednak sadze, ze robiła to ciągle jedna i ta sama osoba, szczególnie dlatego, że imie psa, "nazwa" meili, i kolor psa są bardzo podobne - komuś chyba sie nudzi....
Marta ja odnośnie tego meila którego dostałaś mam mieszane uczucia Przede wszystkim ktoś kto szuka psa i pisze do ciebie czy do kogokolwiek innego, to powinien opisać psa, którego szuka i dołądczyć jego zdjęcie, skoro zależy mu na odnalezieniu psa. Powinien również u nas zgłosić jego zaginięcie, co zawsze zwieksza mu szanse na odnalezienie psa. Jednak już kilkakrotnie mielismy zgłoszenie, że ktoś szuka sh, czarno, szaro, białego lub czarno białego z brązowymi lub niebieskimi ( te żadko) oczami wabiącego sie Maks, tyle, że po za zgłoszeniem nigdy na meila czy telefon ta osoba nie odpowiadała, ale podawała różne meile i nr. tel. Biorac pod uwagę częstotliwość zgłoszeń, to jednak sadze, ze robiła to ciągle jedna i ta sama osoba, szczególnie dlatego, że imie psa, "nazwa" meili, i kolor psa są bardzo podobne - komuś chyba sie nudzi....
No i tu się Wera mylisz.
Nie wiem, czy nie doczytałaś, ale pies mu zaginął 1,5 roku temu (choć mnie się wydaje, że trochę więcej, pisał swego czasu o tym na DGM). Jako, że na wiosnę zeszłego roku znalazł się na Śląsku podobnie umaszczony pies, trochę z nim korespondowałem i przesłał mi parę zdjęć Maksa.
Jak możesz, to wklej zdjęcie tego psa z Palucha, a ja spróbuję znaleźć te od niego (choć szansa, z uwagi na okres czasu, który upłynął jest naprawdę iluzoryczna), ale mogę również spróbować liczyć na moją pamięć .
_________________ "Jak sie boisz wilka to nie wchodź do lasu" Józef Stalin, sekretarz generalny KPZR(1936 r.)
Marta ja odnośnie tego meila którego dostałaś mam mieszane uczucia Przede wszystkim ktoś kto szuka psa i pisze do ciebie czy do kogokolwiek innego, to powinien opisać psa, którego szuka i dołądczyć jego zdjęcie, skoro zależy mu na odnalezieniu psa. Powinien również u nas zgłosić jego zaginięcie, co zawsze zwieksza mu szanse na odnalezienie psa. Jednak już kilkakrotnie mielismy zgłoszenie, że ktoś szuka sh, czarno, szaro, białego lub czarno białego z brązowymi lub niebieskimi ( te żadko) oczami wabiącego sie Maks, tyle, że po za zgłoszeniem nigdy na meila czy telefon ta osoba nie odpowiadała, ale podawała różne meile i nr. tel. Biorac pod uwagę częstotliwość zgłoszeń, to jednak sadze, ze robiła to ciągle jedna i ta sama osoba, szczególnie dlatego, że imie psa, "nazwa" meili, i kolor psa są bardzo podobne - komuś chyba sie nudzi....
No i tu się Wera mylisz.
Nie wiem, czy nie doczytałaś, ale pies mu zaginął 1,5 roku temu (choć mnie się wydaje, że trochę więcej, pisał swego czasu o tym na DGM). Jako, że na wiosnę zeszłego roku znalazł się na Śląsku podobnie umaszczony pies, trochę z nim korespondowałem i przesłał mi parę zdjęć Maksa.
Jak możesz, to wklej zdjęcie tego psa z Palucha, a ja spróbuję znaleźć te od niego (choć szansa, z uwagi na okres czasu, który upłynął jest naprawdę iluzoryczna), ale mogę również spróbować liczyć na moją pamięć .
Grześ mylisz się, tamten Maks o którym piszesz odnalazł się i miał charakterystyczną cechę - uszkodzonego zęba. A później po nim było jeszcze sporo Maksów poszukiwanych
Czy Maks, o który pisałem się odnalazł, to nie wiem. Fakt, miał coś z kłem (zciemniały, czy coś tak).
Ale na pewno pisał o tym Marek Chalimoniuk, i to z nim korespondowałem, jak też rozmawiałem telefonicznie (jakieś 9-10 miesięcy po zaginięciu jeszcze się nie odnalazł).
_________________ "Jak sie boisz wilka to nie wchodź do lasu" Józef Stalin, sekretarz generalny KPZR(1936 r.)
Czy Maks, o który pisałem się odnalazł, to nie wiem. Fakt, miał coś z kłem (zciemniały, czy coś tak).
Ale na pewno pisał o tym Marek Chalimoniuk, i to z nim korespondowałem, jak też rozmawiałem telefonicznie (jakieś 9-10 miesięcy po zaginięciu jeszcze się nie odnalazł).
Ja pamiętam tylko, że to był Marek i jakiś czas temu pies sie odnalazł. Tyle, że w rozmowach z tym gościem była masa nieścisłości i równie dobrze każdy czarno biały sh mógł być jego Zdjęcia i informacje o zębie podał nam dopiero prawie po roku poszukiwania psa i gdy go przycisnełyśmy, a tak nie robi osoba, która psa naprawdę szuka I generalnie poważnie go nie traktowałyśmy z różnych względów. Powiem tyle, że kilka krotnie mówił, gdy na bs pojawiało się nowe ogłoszenie na bs o biało czarnym sh, gdzie było również umieszczona fota psa to, bez względu na rodzaj maski twierdził, ze to jego zaginiony pies, więc sam rozumiesz....
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Możesz załączać pliki na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Statystyki
Rejestracja
Zaloguj
Album
Download
.. Wera może ty możesz pomóc ??
niech przejrzy nasze archiwum 
.
