Wysłany: 2005-07-24, 16:28 Mix wyżła i sznaucera wzięty ze schroniska znowu szuka domu
Mój znajomy zabrał niedawno ze schroniska psa... długo na niego czekał, przygotowywał się na jego przyjście i nie była to decyzja chwilowa... po psa musiał jechać kawał drogi... Wszystko było super... pies się zadomowił... znajomy poprostu się w nim zakochał... ale ma tym piękna opowieść się kończy... chłopakowi nagle zaczeły się krzyżować plany... wszystko się skumulowało... nie chcę opisywać jakie nagle problemy wystąpiły bo nie wiem czy by tego sobie życzył ale mogę powiedzieć że troche tego jest i ma ciężką sytuacje w tej chwili... No i nie może dłużej czymać psa.. bo po pierwsze jest to pies duży a po drugie nie ma już na niego aż tak duzo czasu jak myślał że będzie mógł mu poświęcić... Piszę tu bo chłopak mówił że Mefi bo tak ma na imie pies ma dużą siłę i na spacerach strasznie ciągnie... więc może nadałby się do zaprzęgu... bo podobno wyżły też są używane do zaprzęgów... a jak nie to może ktoś miałby dla niego dom??... Ogłoszenia dał prawie wszędzie...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Możesz załączać pliki na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum