Wysłany: 2005-09-23, 13:40 Domu szuka sunia syberian husky - Betty.
Domu szuka sunia syberian husky - Betty. Sunia posiada rodowód (jest po MINUKU Sivudelek od KOKI Grom Jowisza ), ale nie jest suką hodowlaną. Jest spokojna, poukładana i nie przejawia żadnej agresji. Ze względu na poważną zmiane sytuacji życiowej włascicieli, sunia musi zostać oddana. Sunia jest w Gliwicach.
Znalazłem to ogłoszenie na BS ,czy wie ktoś coś więcej na temat tej suczki?
_________________ Praca jeszcze nikogo nie zabiła ale czy to powód żebym ryzykował ?
jaki wiek jest tej suczki , czy gdzieś biegała w jakimś zaprzęgu , co jest powodem że nie jest suczką hodowlaną ,jakaś wada ,brak wystaw , sterylizacja ? gdzie ewentualnie można ją zobaczyc , bo zastanawiam się nad następnym psem ? może masz jakieś zdjęcia
_________________ Praca jeszcze nikogo nie zabiła ale czy to powód żebym ryzykował ?
Linner, zgłoś się do Wery - ona zawsze ma aktualną bazę psów do adopcji.
A poza tym wysłałes formularz, że szukasz psa?
gdybysmy wiedzieli, to byśmy szukali
ja ostatnio tez miala info o jakieś suni z papierami, tylko ona miała chyba 6 lat
A ta Betty, to nie jest czasem 9 czy 10 letnia?
Znak zodiaku: rak
Dołączyła: 06 Sty 2005 Posty: 1117 Skąd: Gliwice
Wysłany: 2005-09-23, 14:54
ta suka jest z 1998r, macie racje - jest siwa.
nie jest hodowlana, bo wlascicielka nie wystawiala jej jakos bardzo chorobliwie ambitnie - najpierw w katowicach, jakies 6 lat temu - dostal;a doskonala, pozniej raciborz, bdb i raciborz rok czy dwa pozniej - dobra.
suka raczej na matke nie za fajna, po1 eksterierowo a po 2 psychicznie 0 jak na haszczaka jest troche zbyt 'ospala'...
co do biegania - ciut biegala, troche ze znajomym, troche ze mna. nie byla specjalnie przydatna w zaprzegu - najczesciej robila za kotwice sniezna ;p
nie no, zartuje.. troche biega, ale nie nalezy liczyc na jakies super niewiadomoco i starty z nia konczone na wysokim miejscu..
suka mieszka w Gliwicach - jest to suka mojej znajomej...
wera to co wie, wie ode mnie
a powod oddania..?
dziewczynie urodzilo sie dziecko, czasu na psa braklo.. mowi, ze dla dobra psa chce, zeby miala kogos, kto bedzie mogl jej poswiecic czas..
sunka jest spokojna i bardzo grzeczna, w domu milutka, przytulna.. zdjecia mam - ale nie na tym komputerze - poszukam wiec jak bede u siebie..
Ej, nie dałam się tak łatwo
Mam swój zapas . Bez kija sie nie ruszam nawet w internecie
Wymeczyłam Werę tak, że od wczoraj do teraz siedzi cicho i się nie odzywa
O tej 6-7 lat to dostałej już emaila od Wery , i ona miała imię na S... no a ta to Betty , no a ja raczej myśle nad psem w wieku od 1roku do góra 3lat ,
_________________ Praca jeszcze nikogo nie zabiła ale czy to powód żebym ryzykował ?
Ej, nie dałam się tak łatwo
Mam swój zapas . Bez kija sie nie ruszam nawet w internecie
Wymeczyłam Werę tak, że od wczoraj do teraz siedzi cicho i się nie odzywa
Nooo.... siedzi cicho, nawet mnie nie molestuje żebym przekierowanie formularzy na Ewake zrobił... bo nie wiem na który mail i który formularz....
no właśnie
a ja czekam, i czekam. I już wszystko zrobiłam co miałam zrobić, i porządki nowe wprowadzam i w ogóle masę rzeczy już wykonałam. A tu PANI DOMU JAK NIE BYŁO TAK NIE MA
Linner trza było od razu mówić kto Ty jesteś i czego szukasz , od czasu do czasu się przypomnieć ( bo ja stary sklerotyk jestem ), to jak psina sie trafi, to Cie poinformujemy
wiosna napisał/a:
nie byla specjalnie przydatna w zaprzegu - najczesciej robila za kotwice sniezna ;p
[...]wera to co wie, wie ode mnie
[...]
a powod oddania..?
dziewczynie urodzilo sie dziecko, czasu na psa braklo.. mowi, ze dla dobra psa chce, zeby miala kogos, kto bedzie mogl jej poswiecic czas..
Wiosna ty mi tu każesz oficjalnie pisac, że sunia musi biegać i nie pisać prawdy czemu szuka domu, a tu robisz taką dywersję
ewaka napisał/a:
Wymeczyłam Werę tak, że od wczoraj do teraz siedzi cicho i się nie odzywa
No się nie odzywam, bo mnie nie było wczoraj. Musiałam sie w końcu na studia zapisać, bo dzisiaj mijal ostatni dzień przyjęć a wczesniej jak zwykle nie miałam czasu No i wróciłam chora ze Szczecina i dzisiaj cały dzień przespałam, pomijając spacery z psami i zaprowadzenie i odebranie Wiktorii z przedszkola Niedawno wstałam, ale i tak ledwo widze co pisze, bo mam gorączke, boli mnie głowa, gardło i mam katar
ZaHoryzontem napisał/a:
Nooo.... siedzi cicho, nawet mnie nie molestuje żebym przekierowanie formularzy na Ewake zrobił... bo nie wiem na który mail i który formularz....
No nie molestuje, bo obiecałeś, że zrobisz to wieczorem I byłam pewna że zrobiłeś i nic mi tu nie pisz, że nie wiedziełaś, bo według mojego archiwum gg, to było tak:
Ja (21-09-2005 12:12)
a Ewaka mieć konto juz?
ZH (21-09-2005 12:13)
no pisałem wtedy że założyłem, tylko sprawdx czy działa, bo mnie to zawsze działa
Ja (21-09-2005 12:13)
to weź jeszcze przekieruj formularze zaginionych z mojego meila na jej
ZH (21-09-2005 12:13)
mm.... ale teraz nie moge... do wieczora to zrobie, jaki mail?
noo... tylko ze nie jest tajemnicą że od poniedziałku walcze z dyskiem, który notorycznie sie przegrzewa, fragmentacja jego sięgała już 78%, pliki takie jak archiwa GG i Tlenu miałem w dość fajnej liczbie ponad 3000 fragmentów.. no i cała historia poszła do Koszalina, bo zanim by to zdefragmentowało to panewki w dysku by sie zajarały... właśnie (co widac chyba po mojej obecności i częstotliwości pisania) jestem po kolejnej awarii...
Ale jesli przez jakieś 10 minut nic się nie uwali, to poprawie ten mail.. nie wspone już że jakiś rok temu pokazywałem Ci jak się to robi nie wiem czemu sama nie nie zmieniasz maila
nie wspone już że jakiś rok temu pokazywałem Ci jak się to robi nie wiem czemu sama nie nie zmieniasz maila
ech i tu znowu by mi sie przydało archiwum ... ale z tego co pamiętam, to chciałeś mi to wytłumaczyć, ale ja nie chciałam słuchać No i jakby nie było to Ty jesteś tu technikiem i ja nie będe Ci się w Twoja działke wcinac
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Możesz załączać pliki na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Statystyki
Rejestracja
Zaloguj
Album
Download
ale czy to powód żebym ryzykował ?
gdybysmy wiedzieli, to byśmy szukali 
wyszkoliła..
), to jak psina sie trafi, to Cie poinformujemy 
i dzisiaj cały dzień przespałam, pomijając spacery z psami i zaprowadzenie i odebranie Wiktorii z przedszkola 
Niedawno wstałam, ale i tak ledwo widze co pisze, bo mam gorączke, boli mnie głowa, gardło i mam katar 
I byłam pewna że zrobiłeś i nic mi tu nie pisz, że nie wiedziełaś, bo według mojego archiwum gg, to było tak:
