Strona Główna
Forum mieszkańców psiej wioski

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Samoyed ma tydzień na znalezienie domu....
Autor Wiadomość
wera 


Znak zodiaku: Bliźnięta
Dołączyła: 13 Lis 2004
Posty: 3409
Skąd: Gryfino
Wysłany: 2006-05-16, 23:18   Samoyed ma tydzień na znalezienie domu....

Jak w temacie, pies jak domu nie znajdzie przez tydzień to zostanie uśpiony :evil: w tej kwesti niestety nie da się nic zrobić, więc prosze powstrzymajcie sie od komentowania tego. Pies Simba z Indiańskiej Wioski, urodzony w 2001r. pies jest zdrowy, ma skłonności do dominacji. Jest to mocno zbudowany, zadbany, typowy biały samojed. Dla dzieci jest super, obecni właściciele mają chore dziecko i pies za nim przepada. Pies jest obecnie w Miejscowości Chocicza 25 kilometrów od Środy Wlkp. Na inne psy reaguje ok, ale istnieje prawdopodobieństwo prób zdominowania, na koty drób itp reaguje jak szpic czyli traktuje je jako potencjalny posiłek. Nie wiadomo jak jest z papierami psa ( pochodzi od Czerwińskiej), ale najprawdopodobniej ma papiery ( wkrótce beda dokładne informacje na ten temat). Na 100% natomiast pies nie był wystawiany ani nie brał udziału w zawodach, może mieszkać zarówno na dworze jak i w domu !
_________________
Gość zapraszam na nowe forum

Marzy Ci się syberian, albo malamut??? to obejrzyj i poczytaj...
 
 
 
basia 

Znak zodiaku: Ryby
Dołączyła: 18 Lis 2004
Posty: 2290
Skąd: Ustroń w Beskidach
Wysłany: 2006-05-17, 07:34   

Czy powiadomiliście środowisko samojedziarzy?

Co się dzieje? Dlaczego co rusz czytam tematy zaczynające się od ultimatum czasowego "albo albo" ?;-(
_________________
"..Pióro moje wbije się jak szpon w biel papieru i papier jęknie. Potem czarna, atramentowa krew długimi sznureczkami liter popłynie z zapiekłej rany.."
 
 
 
wiosna 


Znak zodiaku: rak
Dołączyła: 06 Sty 2005
Posty: 1117
Skąd: Gliwice
Wysłany: 2006-05-17, 08:03   

A uspiony ma byc bo..?
w sensie - jest agresywny ?

czy jak..? bo srednio rozumiem..
_________________
tel: 506935278
gg: 1002834
www.3rd-pole.com
 
 
 
wera 


Znak zodiaku: Bliźnięta
Dołączyła: 13 Lis 2004
Posty: 3409
Skąd: Gryfino
Wysłany: 2006-05-17, 08:11   

basia napisał/a:
Czy powiadomiliście środowisko samojedziarzy?



w pierwszej kolejności :wporzo:


wiosna napisał/a:
A uspiony ma byc bo..?
w sensie - jest agresywny ?

czy jak..? bo srednio rozumiem..


bo własciciel jest walniety i tak sobie wymyślił :evil:
_________________
Gość zapraszam na nowe forum

Marzy Ci się syberian, albo malamut??? to obejrzyj i poczytaj...
 
 
 
misiuwa 

Znak zodiaku: ryby
Dołączyła: 04 Lut 2006
Posty: 102
Skąd: Ząbki koło Warszawy
Wysłany: 2006-05-17, 09:03   

Czy możesz mi dać namiar do właścicieli pieska? Chce Maria Czerwińska, może coś sama wymyśli.
_________________
Through all meadows,
through the fields,
through the narrow paths in foooooorest,
the four paws of the dog
make him fly through the world...
 
 
 
koza 


Dołączyła: 25 Sty 2006
Posty: 384
Skąd: szczecin
Wysłany: 2006-05-17, 16:25   

co za :rifle: :rifle: :rifle: :rifle: :rifle: :rifle: :rifle: :rifle: :rifle: :rifle: ale dobra,miało nie być o tej decyzji(która jest według mnie *********) ktoś mi mówił,że weterynarz nie może psa uspić tak sobie bez powodu...nie wiem na ile to prawda... :niewiem: niemniej jednak 3mam kciuki za psiaka!nie zasłużyli sobie na takiego psa(na żadnego psa :rifle: :rifle: :rifle: )
dajcie znać jak juz coś będzie wiadomo!
_________________

 
 
basia 

Znak zodiaku: Ryby
Dołączyła: 18 Lis 2004
Posty: 2290
Skąd: Ustroń w Beskidach
Wysłany: 2006-05-17, 16:39   

koza, a tobie się samojed nie podoba? To świetne psy :wporzo:
_________________
"..Pióro moje wbije się jak szpon w biel papieru i papier jęknie. Potem czarna, atramentowa krew długimi sznureczkami liter popłynie z zapiekłej rany.."
 
 
 
wiosna 


Znak zodiaku: rak
Dołączyła: 06 Sty 2005
Posty: 1117
Skąd: Gliwice
Wysłany: 2006-05-17, 17:18   

co do tego, co weterynarz moze - to w przepisach nic nie jest jednoznaczne, wiec jest to kwestia tylko etyki weta.
jeden powie, ze nie po prostu i koniec, nie uspi psa, jesli nie ma wyraznych powodow, a inny uspi nawet mlodego i zdrowego psa, bo tak soie wlasciciel wymyslil i za to placi..

jakby co, ja mam chetnych na psiaka - moze beda chcieli samoyeda..
masz o nim wiecej cos ?
_________________
tel: 506935278
gg: 1002834
www.3rd-pole.com
 
 
 
koza 


Dołączyła: 25 Sty 2006
Posty: 384
Skąd: szczecin
Wysłany: 2006-05-17, 17:53   

basia napisał/a:
koza, a tobie się samojed nie podoba? To świetne psy :wporzo:


jasne ze mi sie podobają!mój tata jak był mały,miał psa podobnego do samojeda(oczywiście bez papierów :wink: )i mi o Barrym opowiadał,aż miło :mrgreen:
są cudne i chyba najlepiej ze wszystkich zaprzegowców nadaja sie do miasta?ale slyszalam ze sa najbardziej rozmowne :wink: jasne ze jakbym mogla to bym go zabrala od takich pacanow,na ktorych mial nieszczescie trafic :evil: :rifle:
Wiosna,dzieks za wyjasnienia,ale naprawde slyszalm ze psa nie moga uspic :niewiem: ale jak wiadomo,sa ludzie i parapety,a niektorzy zaliczaja sie do doniczek :evil:
_________________

 
 
wiosna 


Znak zodiaku: rak
Dołączyła: 06 Sty 2005
Posty: 1117
Skąd: Gliwice
Wysłany: 2006-05-17, 18:02   

ja tez o czyms takim kiedys slyszalam, jednak niestety mialam okazje dowiadywac sie wszystkiego dokladnie..
_________________
tel: 506935278
gg: 1002834
www.3rd-pole.com
 
 
 
wera 


Znak zodiaku: Bliźnięta
Dołączyła: 13 Lis 2004
Posty: 3409
Skąd: Gryfino
Wysłany: 2006-05-17, 18:03   

koza napisał/a:

Wiosna,dzieks za wyjasnienia,ale naprawde slyszalm ze psa nie moga uspic :niewiem: ale jak wiadomo,sa ludzie i parapety,a niektorzy zaliczaja sie do doniczek :evil:


od kilku lat pewna babka z niemiec zostawiała suczkę pinczera u moich siostrzeńców co wakacje, ferie, aby sią nią opiekowali, bo ona wyjeżdżała gdzieś tam. W tamtym roku stwierdziła ( ona - 60lat) , ze nie ma siły sie sunia już zajmować (sunia 9 lat - zdrowa, zachowywała się jak szczeniak). W te wakacje odwiedziła nas sama... bo suke uśpiła :evil: Babsko stwierdziło, że jest za stara na chodzenie z psem ( pies nie potrzebował dużo ruchu - wystarczało mu 10 minut 3 razy dziennie, a i babsko jest w pełni zdrowe :evil: ). Ale poprostu juz jej się chodzić z psem nie chciało ( ukochanym! kto ja znał to wczesniej dałby sobie ręke uciąć, że kocha ją jak dziecko własne) i stwierdziła, ze suce u nikogo tak dobreze nie bedzie jak u niej, to zdecydowała sie ją uśpić :evil: 2 szczecińskich wetów odmówiło uśpienia zdrowego psa, trzeci ja uśpił :evil: i tacy sa nasi weci :evil: o właścicielach sie nie wypowiadam ,bo nie posiadam w moim słowniku odpowiednich cenzuralnych słów na nich :evil:
_________________
Gość zapraszam na nowe forum

Marzy Ci się syberian, albo malamut??? to obejrzyj i poczytaj...
 
 
 
koza 


Dołączyła: 25 Sty 2006
Posty: 384
Skąd: szczecin
Wysłany: 2006-05-17, 18:11   

nie wiadomo czy śmiać się czy plakać :rifle: :rifle: :rifle: :rifle:
ludzie to egoiści-u nikogo nie bedzie jej tak dobrze jak u mnie to ją wystrzele w kosmos :rifle: ja bym się za własnego psa dała pokroić,jak z resztą pewnie i wy :wink: ehhh szkoda gadać,ten samojed musi znaleść dom!!!!!!!!!!!!!!!!bedę 3mać kciuki b.mocno!!!!!!!!!!!
_________________

 
 
wiosna 


Znak zodiaku: rak
Dołączyła: 06 Sty 2005
Posty: 1117
Skąd: Gliwice
Wysłany: 2006-05-17, 18:11   

ehh.. a ja znam super uznana, wielka (moze najwieksza an slasku ? ) klinike, gdzie bez problemu uspia polrocznego zdrowego psiaka...

Z drugiej jednak strony, choc pewnie tutaj nie zabrzmi to za dobrze - jestem za usypianiem psow agresywnych, jesli nie ma osoby, ktora chce i jest w stanie podjac nad psem odpowiedzialna opieke.
_________________
tel: 506935278
gg: 1002834
www.3rd-pole.com
 
 
 
wera 


Znak zodiaku: Bliźnięta
Dołączyła: 13 Lis 2004
Posty: 3409
Skąd: Gryfino
Wysłany: 2006-05-17, 18:14   

wiosna napisał/a:

Z drugiej jednak strony, choc pewnie tutaj nie zabrzmi to za dobrze - jestem za usypianiem psow agresywnych, jesli nie ma osoby, ktora chce i jest w stanie podjac nad psem odpowiedzialna opieke.


hym... to zależy, jak długo będzie sie szukać takiej osoby, w jakim pies jest wieku itd. Ale jestem za tym aby usypiać psy które zaatakowały właścicieli i poważnie ich pogryzły czy zagryzły.
_________________
Gość zapraszam na nowe forum

Marzy Ci się syberian, albo malamut??? to obejrzyj i poczytaj...
 
 
 
Aylin 


Znak zodiaku: byk
Pomogła: 1 raz
Dołączyła: 03 Kwi 2006
Posty: 433
Skąd: k/Warszawy
Wysłany: 2006-05-17, 18:55   

Tak troszke nie w temacie


http://www.allegro.pl/ite...an_malamut.html
_________________
"stos pokruszonych obrazów, i słońce tam pali,
I martwe drzewo nie daje schronienia, ulgi świerszcz,
Ni suchy kamień dźwięku wody"
 
 
 
ela 

Znak zodiaku: waga
Dołączyła: 17 Sie 2005
Posty: 29
Skąd: poznań
Wysłany: 2006-05-17, 19:27   

Wera napisałam na maila bo GG nieaktywne.
mamy tylko 50 km - więc gdyby ten tydzień miałby się skrócić ....to jutro mogżemy jechac, żaden problem.Pies wyczuwa ,że coś nie tak i po co ma sie meczyć , a jego "wspaniałemu" włascicielowi pewnie ulży :rifle:
 
 
 
basia 

Znak zodiaku: Ryby
Dołączyła: 18 Lis 2004
Posty: 2290
Skąd: Ustroń w Beskidach
Wysłany: 2006-05-17, 21:38   

Cytat:
ktoś mi mówił,że weterynarz nie może psa uspić tak sobie

Tak jak pisali poprzednicy leży to wyłącznie w gestii weta ale wiem, że są grupy wetów, którzy zawarli pomiędzy sobą swego rodzaju niepisaną umowę, że zdrowego, nieagresywnego psa (no po prostu jak nie ma żadnych przesłanek) nie uśpią.

Cytat:
Z drugiej jednak strony, choc pewnie tutaj nie zabrzmi to za dobrze - jestem za usypianiem psow agresywnych, jesli nie ma osoby, ktora chce i jest w stanie podjac nad psem odpowiedzialna opieke.

Ja też jestem za usypianiem psów agresywnych wobec człowieka. Czasami właściciel wyrządził swojemu psu tak wiele złego, nie wychował, skrzywdził, że jedynym wyjście jest uśpienie niestety psa a czasami wręcz by się prosiło by razem z właścicielem :przywale:
_________________
"..Pióro moje wbije się jak szpon w biel papieru i papier jęknie. Potem czarna, atramentowa krew długimi sznureczkami liter popłynie z zapiekłej rany.."
 
 
 
wera 


Znak zodiaku: Bliźnięta
Dołączyła: 13 Lis 2004
Posty: 3409
Skąd: Gryfino
Wysłany: 2006-05-17, 21:49   

basia napisał/a:
a czasami wręcz by się prosiło by razem z właścicielem :przywale:


ja to zawsze bym zaczynała od właściciela usypianie... :twisted:
_________________
Gość zapraszam na nowe forum

Marzy Ci się syberian, albo malamut??? to obejrzyj i poczytaj...
 
 
 
virtavalo 


Dołączyła: 14 Maj 2006
Posty: 4
Skąd: Bydgoszcz/Otorowo
Wysłany: 2006-05-17, 22:23   

Na forum samoyedziarzy tez jest ta informacja. Każdy z nas rozesłał info na temat tego samka. Mam nadzieje, że uda sie znaleźć mu dom.
Samoyedy to naprawde fantastyczne psy - samam mam ich gromadkę. Niestety nie mkoge sobie pozwolić na kolejnego, tymbardziej, ze czekam wlaśnie na samca.
Pozdrawiam
_________________
Ewa i samoyedy
http://republika.pl/virtavalofci
 
 
wera 


Znak zodiaku: Bliźnięta
Dołączyła: 13 Lis 2004
Posty: 3409
Skąd: Gryfino
Wysłany: 2006-05-18, 01:00   

virtavalo napisał/a:
Na forum samoyedziarzy tez jest ta informacja.


No to były moje pierwsze kroki w sprawie samka - do samojedziaży :wporzo:
virtavalo napisał/a:

Każdy z nas rozesłał info na temat tego samka.

Na to liczyłam :wporzo:
virtavalo napisał/a:

Mam nadzieje, że uda sie znaleźć mu dom.

Nadzieja matką głupich :wink: my znajdziemy mu dom wspólnymi siłami :wporzo:
virtavalo napisał/a:

Samoyedy to naprawde fantastyczne psy - samam mam ich gromadkę. Niestety nie mkoge sobie pozwolić na kolejnego, tymbardziej, ze czekam wlaśnie na samca.

A tego nie rozumiem za bardzo... nie mozesz wziąść psa, ale mimo to czekasz na kolejnego... :? Jak mam to rozumieć??
_________________
Gość zapraszam na nowe forum

Marzy Ci się syberian, albo malamut??? to obejrzyj i poczytaj...
 
 
 
ewaka 


Znak zodiaku: Żmija
Dołączyła: 11 Lis 2004
Posty: 975
Skąd: Stąd? Ależ skąd!
Wysłany: 2006-05-18, 12:10   

Cytat:
virtavalo napisał:

Cytat:
Samoyedy to naprawde fantastyczne psy - samam mam ich gromadkę. Niestety nie mkoge sobie pozwolić na kolejnego, tymbardziej, ze czekam wlaśnie na samca.



A tego nie rozumiem za bardzo... nie mozesz wziąść psa, ale mimo to czekasz na kolejnego... Jak mam to rozumieć??


Nie mimo, tylko "dlatego, ze....

Wera, Virtavalo napisała, że własnie dlatego nie moze wziąć, bo czeka na kolejnego. :roll:
Jak zamówisz sobie trzeciego psa do domu, i właśnie czekasz na niego, to nie weźmiesz w tym czasie innego.
Jeżeli zamówiłam sobie dwa szczeniaki, zapłaciłam kasę i czekam aż dorosną, zeby je wziąć, i mamdla nie miejsce, to nie zrezygnuję z nich, bo własnie kolejny haszczak szuka domu... W ten sposób miałabym ich juz w domu z sześćdziesiąt..... :shock: I nie tylko ja, tylko każdy z nas..... :wporzo:

ps. MIsiuwa, a co z p. Marią? jest odzew?
_________________
Życie jest jak psi zaprzęg. Jeżeli nie jesteś na przedzie - widok nigdy się nie zmienia... [Lewis Grizzard]
www.husky.info.pl
www.wataha.info.pl
www.hokkaido.info.pl

 
 
 
ela 

Znak zodiaku: waga
Dołączyła: 17 Sie 2005
Posty: 29
Skąd: poznań
Wysłany: 2006-05-18, 15:21   

Wera dzieki za kontakt, jak nic sie nie zmieni (nie z mojej strony) w srode - czwartek psiaka zabiore
 
 
 
koza 


Dołączyła: 25 Sty 2006
Posty: 384
Skąd: szczecin
Wysłany: 2006-05-18, 15:25   

SUPER :hopa: :hopa: :hopa: :hopa: :hopa: na stałe,czy "na przechowanie"?
_________________

 
 
virtavalo 


Dołączyła: 14 Maj 2006
Posty: 4
Skąd: Bydgoszcz/Otorowo
Wysłany: 2006-05-18, 17:27   

[/quote]
A tego nie rozumiem za bardzo... nie mozesz wziąść psa, ale mimo to czekasz na kolejnego... :? Jak mam to rozumieć??[/quote]

Jest to bardzo proste.
Mam zamówionego psa i nie moge wziąć tego. Nie dam rady z dwoma samcami i kilkoma sukami.
_________________
Ewa i samoyedy
http://republika.pl/virtavalofci
 
 
takatuka 


Dołączyła: 04 Lis 2004
Posty: 515
Skąd: trójmiasto
Wysłany: 2006-05-18, 18:47   

http://allegro.pl/item104...obre_rece_.html
kolejny biały misiek :(

A co z Simbą czy już będzie miał stały dom?
_________________
http://www.takatuka.samoyed.pl
 
 
 
Aylin 


Znak zodiaku: byk
Pomogła: 1 raz
Dołączyła: 03 Kwi 2006
Posty: 433
Skąd: k/Warszawy
Wysłany: 2006-05-18, 18:59   

takatuka napisał/a:
http://allegro.pl/item104932052_samoyed_wspanialy_w_dobre_rece_.html
kolejny biały misiek :(


Piękny... a nie wiecie może w jakim woj jest ten Wałcz?? Znajoma marzy o takim psie, ale nie wiem jak daleko jest w stanie po niego pojechać....
_________________
"stos pokruszonych obrazów, i słońce tam pali,
I martwe drzewo nie daje schronienia, ulgi świerszcz,
Ni suchy kamień dźwięku wody"
 
 
 
AMelka 


Znak zodiaku: waga
Dołączyła: 25 Sty 2005
Posty: 1442
Skąd: Tarnów
Wysłany: 2006-05-18, 19:01   

woj. pomorskie - tak mi się wydaje.. :roll:
_________________

 
 
 
Aylin 


Znak zodiaku: byk
Pomogła: 1 raz
Dołączyła: 03 Kwi 2006
Posty: 433
Skąd: k/Warszawy
Wysłany: 2006-05-18, 19:04   

Z mazowieckiego spory kawałek... Ale pogadam z nią :) kto wie, kto wie...
_________________
"stos pokruszonych obrazów, i słońce tam pali,
I martwe drzewo nie daje schronienia, ulgi świerszcz,
Ni suchy kamień dźwięku wody"
 
 
 
koza 


Dołączyła: 25 Sty 2006
Posty: 384
Skąd: szczecin
Wysłany: 2006-05-18, 20:05   

współczuje tej kobiecie :( Aylin 3mam kciuki za koleżanke :mrgreen:
_________________

 
 
wera 


Znak zodiaku: Bliźnięta
Dołączyła: 13 Lis 2004
Posty: 3409
Skąd: Gryfino
Wysłany: 2006-05-18, 21:17   

Pies ma nowy dom :hopa: Osoba która go zaadoptowała sama tu sie odezwie :wporzo:
_________________
Gość zapraszam na nowe forum

Marzy Ci się syberian, albo malamut??? to obejrzyj i poczytaj...
 
 
 
Rider 

Dołączył: 17 Lis 2005
Posty: 358
Skąd: abcdefghijk
Wysłany: 2006-05-18, 21:24   

AMelka napisał/a:
woj. pomorskie - tak mi się wydaje.. :roll:



Jedyny Wałcz jaki znalałzem jest w zachodnio-pomorskim
 
 
koza 


Dołączyła: 25 Sty 2006
Posty: 384
Skąd: szczecin
Wysłany: 2006-05-18, 21:47   

wera napisał/a:
Pies ma nowy dom :hopa: Osoba która go zaadoptowała sama tu sie odezwie :wporzo:


ale ten piesek z tematu?czy ten z allegro z Wałcza? :)

:hopa: :hopa: :hopa: to niech sie szybko odzywa ta osóbka :diabolo: :hopa: :hopa: fotki tez mile widziane!!! :mrgreen: osóbko-kimkolwiek ejsteś-jesteś wielka!!!!!super,ze piesek znalazł domek :wporzo: :prost:
_________________

 
 
AMelka 


Znak zodiaku: waga
Dołączyła: 25 Sty 2005
Posty: 1442
Skąd: Tarnów
Wysłany: 2006-05-19, 07:00   

Rider napisał/a:
AMelka napisał/a:
woj. pomorskie - tak mi się wydaje.. :roll:



Jedyny Wałcz jaki znalałzem jest w zachodnio-pomorskim

dałam plamę :oops: ale przynajmniej na północy i blisko morza.... :oops:
_________________

 
 
 
AMelka 


Znak zodiaku: waga
Dołączyła: 25 Sty 2005
Posty: 1442
Skąd: Tarnów
Wysłany: 2006-05-19, 07:00   

wera napisał/a:
Pies ma nowy dom :hopa: Osoba która go zaadoptowała sama tu sie odezwie :wporzo:

:siup: :siup: :siup: :siup: :siup:
_________________

 
 
 
Jura 


Znak zodiaku: byk
Dołączyła: 23 Sty 2005
Posty: 643
Skąd: Łąkociny/Ostrów Wlkp
Wysłany: 2006-05-19, 07:45   

Aylin napisał/a:
Tak troszke nie w temacie


http://www.allegro.pl/ite...an_malamut.html


najprościej przecież jest pozbyć się psa :rifle: On chce oddać psa bo podarł spodnie i zagryzł 3 kury no więc co my jeszcze robimy ... biegiem robić aukcje i oddajmy masowo nasze psy... tylko w niektórych wypadkach trzeba by podać wieksze straty :lol: :nietoperz:
_________________
"Gdyby zwierzęta miały Boga ich diabłem byłby człowiek"
 
 
 
wera 


Znak zodiaku: Bliźnięta
Dołączyła: 13 Lis 2004
Posty: 3409
Skąd: Gryfino
Wysłany: 2006-05-19, 09:45   

takatuka napisał/a:
http://allegro.pl/item104932052_samoyed_wspanialy_w_dobre_rece_.html
kolejny biały misiek :(

Rozmawiałam z oddającą i ma już 2 chętnych, których obecnie sprawdza. Dziewczyna wyjeżdża za granicę, nie napisała gdzie, ale gdzieś gdzie pies musi przejsć długą kwarantanne i niestety nie da sie tego ominąć. Doszła do wniosku, ze pies nie przetrzymałby kwarantany, bo jest zbyt związany z ludzmi ( a wiadomo jak jest na kwarantannie) i podjeła ciężką dla niej decyzje o oddaniu psa. Wrazie gdyby oboje chętni nie spełnili oczekiwań, to ma sie z nami skontaktować.
_________________
Gość zapraszam na nowe forum

Marzy Ci się syberian, albo malamut??? to obejrzyj i poczytaj...
 
 
 
ReiMar 


Znak zodiaku: Dual
Dołączyła: 18 Lis 2004
Posty: 1577
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2006-05-19, 12:29   

wera napisał/a:
takatuka napisał/a:
http://allegro.pl/item104932052_samoyed_wspanialy_w_dobre_rece_.html
kolejny biały misiek :(

Rozmawiałam z oddającą i ma już 2 chętnych, których obecnie sprawdza. Dziewczyna wyjeżdża za granicę, nie napisała gdzie, ale gdzieś gdzie pies musi przejsć długą kwarantanne i niestety nie da sie tego ominąć. Doszła do wniosku, ze pies nie przetrzymałby kwarantany, bo jest zbyt związany z ludzmi ( a wiadomo jak jest na kwarantannie) i podjeła ciężką dla niej decyzje o oddaniu psa. Wrazie gdyby oboje chętni nie spełnili oczekiwań, to ma sie z nami skontaktować.

E tam...
Zamiast kwarantanny mozna zrobic badanie krwi. Znajomi sprzedawali psy do Wlk. Brytanii i do Szwecji i zaden z nich nie odbywal kwarantanny....
_________________
Pozdrawiaja Asia, Reina i Laredo :)
www.siberianhusky.w.pl
 
 
 
wera 


Znak zodiaku: Bliźnięta
Dołączyła: 13 Lis 2004
Posty: 3409
Skąd: Gryfino
Wysłany: 2006-05-19, 12:37   

ReiMar napisał/a:

E tam...
Zamiast kwarantanny mozna zrobic badanie krwi. Znajomi sprzedawali psy do Wlk. Brytanii i do Szwecji i zaden z nich nie odbywal kwarantanny....

Nie wnikam w to... dziewczyna pisała, ze rozmawiała z ambasadą i ministerstwem ,ale nic sie zrobić nie dało... iel w tym prawdy, nie wnikam, bo co to da? :wink:
_________________
Gość zapraszam na nowe forum

Marzy Ci się syberian, albo malamut??? to obejrzyj i poczytaj...
 
 
 
ReiMar 


Znak zodiaku: Dual
Dołączyła: 18 Lis 2004
Posty: 1577
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2006-05-19, 12:40   

znalazlam:

"Wielka Brytania wymaga badania krwi na ilość przeciwciał wścieklizny, które trzeba wykonać 6 miesiecy przed wjazdem. Koszt samego badania: ok 216 zł.Badania mogą wykonywać tylko certyfikowane laboratoria - najbliższe w Puławach (link do strony Laboratorium Puławskiego na którym jest podane dokładnie jak pobrać i wysłać surowicę do ich laboratorium http://www.piwet.pulawy.pl/vir/USLUGI-rabies.html ) i... w Niemczech. Krew należy pobrać do badania w terminie 2-3 tygodni po szczepieniu. Dzięki tym badaniom psy unikną 6 miesiecznej kwarantanny."

Dodam, ze Wlk. Brytania ma najbardziej restrykcyjne w Europie przepisy odnosnie przywozu zwierzat.

Wiec wlascicielka sciemnia...
jak ja tego nienawidze :evil: :rifle: :rifle: :rifle:
_________________
Pozdrawiaja Asia, Reina i Laredo :)
www.siberianhusky.w.pl
 
 
 
wera 


Znak zodiaku: Bliźnięta
Dołączyła: 13 Lis 2004
Posty: 3409
Skąd: Gryfino
Wysłany: 2006-05-19, 12:49   

ReiMar napisał/a:

Wiec wlascicielka sciemnia...
jak ja tego nienawidze :evil: :rifle: :rifle: :rifle:

Reimar, ja sie ciesze, ze stara sie psu znaleść nowy, dobry dom, bo mogłaby psa wywalic poprostu, czy uśpić... a moze poprostu nie ma kasy na takie badanie, bo 277zł to nie mało + dojazd :? i uznała że takie wyjście jest najlepsze z możliwych, wspominała też ,ze tam gdzie jedzie nie bardzo są warunki na psa... niemniej jednak napisze jej o tych badaniach, bo byc moze nikt jej o tym nie poinformował...
_________________
Gość zapraszam na nowe forum

Marzy Ci się syberian, albo malamut??? to obejrzyj i poczytaj...
 
 
 
wera 


Znak zodiaku: Bliźnięta
Dołączyła: 13 Lis 2004
Posty: 3409
Skąd: Gryfino
Wysłany: 2006-05-19, 13:12   

Jura napisał/a:
Aylin napisał/a:
Tak troszke nie w temacie


http://www.allegro.pl/ite...an_malamut.html


najprościej przecież jest pozbyć się psa :rifle: On chce oddać psa bo podarł spodnie i zagryzł 3 kury no więc co my jeszcze robimy ... biegiem robić aukcje i oddajmy masowo nasze psy... tylko w niektórych wypadkach trzeba by podać wieksze straty :lol: :nietoperz:

Pies wpadł w ręce bs :nietoperz: :wink:
_________________
Gość zapraszam na nowe forum

Marzy Ci się syberian, albo malamut??? to obejrzyj i poczytaj...
 
 
 
ReiMar 


Znak zodiaku: Dual
Dołączyła: 18 Lis 2004
Posty: 1577
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2006-05-19, 13:18   

wera napisał/a:
ReiMar napisał/a:

Wiec wlascicielka sciemnia...
jak ja tego nienawidze :evil: :rifle: :rifle: :rifle:

Reimar, ja sie ciesze, ze stara sie psu znaleść nowy, dobry dom, bo mogłaby psa wywalic poprostu, czy uśpić... a moze poprostu nie ma kasy na takie badanie, bo 277zł to nie mało + dojazd :? i uznała że takie wyjście jest najlepsze z możliwych, wspominała też ,ze tam gdzie jedzie nie bardzo są warunki na psa... niemniej jednak napisze jej o tych badaniach, bo byc moze nikt jej o tym nie poinformował...

Byc moze zle robie, ze mierze innych swoja miara - ale ja nie uwazam, ze ta osoba postepuje uczciwie. I nie wyobrazam sobie, ze pomyslalabym choc przez chwile, aby oddac psy zanim sprawdze wszystkie inne mozliwosci.
Jesienia mialam propozycje wyjazdu do Anglii. Oczywiscie bez psow. Jak widac jestem tu nadal.
_________________
Pozdrawiaja Asia, Reina i Laredo :)
www.siberianhusky.w.pl
 
 
 
wera 


Znak zodiaku: Bliźnięta
Dołączyła: 13 Lis 2004
Posty: 3409
Skąd: Gryfino
Wysłany: 2006-05-19, 13:21   

ReiMar napisał/a:

Byc moze zle robie, ze mierze innych swoja miara - ale ja nie uwazam, ze ta osoba postepuje uczciwie. I nie wyobrazam sobie, ze pomyslalabym choc przez chwile, aby oddac psy zanim sprawdze wszystkie inne mozliwosci.
Jesienia mialam propozycje wyjazdu do Anglii. Oczywiscie bez psow. Jak widac jestem tu nadal.

A czy pomyślałaś choć przez chwilę, że ta osoba gdzie mogła to sie dowiadywała, a tylko trafiła na nieżetelne osoby, które o tej opcji jej nie poinformowały??? ja sama pierwszy raz od Ciebie o takiej możliwości ominięcia kwarantanny....
_________________
Gość zapraszam na nowe forum

Marzy Ci się syberian, albo malamut??? to obejrzyj i poczytaj...
 
 
 
wera 


Znak zodiaku: Bliźnięta
Dołączyła: 13 Lis 2004
Posty: 3409
Skąd: Gryfino
Wysłany: 2006-05-19, 13:21   

słysze...
_________________
Gość zapraszam na nowe forum

Marzy Ci się syberian, albo malamut??? to obejrzyj i poczytaj...
 
 
 
wiosna 


Znak zodiaku: rak
Dołączyła: 06 Sty 2005
Posty: 1117
Skąd: Gliwice
Wysłany: 2006-05-19, 19:44   

a moze juz na to po prostu za pozno ? badanie ma byc zrobione 6 mies przed wyjazdem.. a moze wlascicielka jedzie juz..?

ja tez bylabym ostrozna w ocenianiu oddajacych - my nie od ich oceny, my od pomocy psu.. :roll:
_________________
tel: 506935278
gg: 1002834
www.3rd-pole.com
 
 
 
ReiMar 


Znak zodiaku: Dual
Dołączyła: 18 Lis 2004
Posty: 1577
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2006-05-19, 19:51   

Czasami oceny same sie cisna na usta... bo ja nigdy, przenigdy nie zrozumiem jak mozna oddac psa, bo sie wyjezdza! :evil:
Choroba, bieda - to jestem w stanie zrozumiec... ale nie wygoda :evil:
Lepiej juz przestane sie w tym temacie odzywac bo mnie za bardzo ponosi.
_________________
Pozdrawiaja Asia, Reina i Laredo :)
www.siberianhusky.w.pl
 
 
 
wiosna 


Znak zodiaku: rak
Dołączyła: 06 Sty 2005
Posty: 1117
Skąd: Gliwice
Wysłany: 2006-05-19, 20:01   

ehh - ja tez tak mam, ze czasem malo mi brakuje zeby sie na kogos rzucic z zebami..
ale doszlam do wniosku, ze ja nie po to jestem, i ze lepiej, zeby tego psa oddal jakiejs zakochanej w psie osobie, niz trzymal go 'jak psa' - zeby nie oddawac.
czasem lepiej oddac - byle do lepszego. i nasza glowa w tym, zeby tym ludzion wyjasnic, ze nie chca miec psa, nie chca klopotow i obowiazkow. ale ocenianie ich najczesciej do niczego nie prowadzi, przynajmniej niczego dobrego, bo ja jestem wsciekla, a ktos uparty jak osiol i i tak zrobi swoje..

a co do wyjazdow - ja po prostu nie wyjezdzam.. ;)
_________________
tel: 506935278
gg: 1002834
www.3rd-pole.com
 
 
 
ReiMar 


Znak zodiaku: Dual
Dołączyła: 18 Lis 2004
Posty: 1577
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2006-05-19, 20:10   

wiosna napisał/a:
ehh - ja tez tak mam, ze czasem malo mi brakuje zeby sie na kogos rzucic z zebami..
ale doszlam do wniosku, ze ja nie po to jestem, i ze lepiej, zeby tego psa oddal jakiejs zakochanej w psie osobie, niz trzymal go 'jak psa' - zeby nie oddawac.
czasem lepiej oddac - byle do lepszego. i nasza glowa w tym, zeby tym ludzion wyjasnic, ze nie chca miec psa, nie chca klopotow i obowiazkow. ale ocenianie ich najczesciej do niczego nie prowadzi, przynajmniej niczego dobrego, bo ja jestem wsciekla, a ktos uparty jak osiol i i tak zrobi swoje..

nie no jasne :) dlatego ja takie rzeczy pisze do Was na forum a nie do tych "kochajacych inaczej wlascicieli" :wink:

wiosna napisał/a:
a co do wyjazdow - ja po prostu nie wyjezdzam.. ;)

a ja i owszem, ale tylko tam, gdzie moge pojechac z psami :)
_________________
Pozdrawiaja Asia, Reina i Laredo :)
www.siberianhusky.w.pl
 
 
 
wera 


Znak zodiaku: Bliźnięta
Dołączyła: 13 Lis 2004
Posty: 3409
Skąd: Gryfino
Wysłany: 2006-05-20, 10:49   

ReiMar napisał/a:
Czasami oceny same sie cisna na usta... bo ja nigdy, przenigdy nie zrozumiem jak mozna oddac psa, bo sie wyjezdza! :evil:
Choroba, bieda - to jestem w stanie zrozumiec...

A Tobie to się wydaje, ze ludzie z bogactwa wyjeżdżają za granice do roboty?? :shock: :wink: Sama jakbyś straciła pracę, mąż też by pracy nie miał, szukałabyś u nas wszędzie roboty, a byś nie znalazła, a dostałabyś propozycję pracy za granicą, to co bys zrobiła??? Patrzyła na psy, czy na rodzinę?? A moze głodziłabys rodzinę i psy, ale psy byś miała?? :roll: Reimar łatwo sie ocenia kogoś, jak sie w jego położeniu nie jest i nie było.... I jak pisze Wiosna my jesteśmy od pomagania psom, a nie od oceniania właścicieli, zresztą na bs pisze jak byk:
Jesteśmy po to by wspierać, nie będziemy oceniać, nie będziemy dręczyć pytaniami. Chcemy pomagać szpicom i ich właścicielom w trudnych chwilach i to jest naszym jedynym celem.
_________________
Gość zapraszam na nowe forum

Marzy Ci się syberian, albo malamut??? to obejrzyj i poczytaj...
 
 
 
ela 

Znak zodiaku: waga
Dołączyła: 17 Sie 2005
Posty: 29
Skąd: poznań
Wysłany: 2006-05-20, 11:10   

amen
 
 
 
ReiMar 


Znak zodiaku: Dual
Dołączyła: 18 Lis 2004
Posty: 1577
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2006-05-21, 07:24   

wera napisał/a:

A Tobie to się wydaje, ze ludzie z bogactwa wyjeżdżają za granice do roboty?? :shock: :wink: Sama jakbyś straciła pracę, mąż też by pracy nie miał, szukałabyś u nas wszędzie roboty, a byś nie znalazła, a dostałabyś propozycję pracy za granicą, to co bys zrobiła???

Wyjechalabym tam, gdzie moglabym zabrac psy. Widac jestem jakas nienormalna.
_________________
Pozdrawiaja Asia, Reina i Laredo :)
www.siberianhusky.w.pl
 
 
 
wera 


Znak zodiaku: Bliźnięta
Dołączyła: 13 Lis 2004
Posty: 3409
Skąd: Gryfino
Wysłany: 2006-05-21, 11:34   

ReiMar napisał/a:
wera napisał/a:

A Tobie to się wydaje, ze ludzie z bogactwa wyjeżdżają za granice do roboty?? :shock: :wink: Sama jakbyś straciła pracę, mąż też by pracy nie miał, szukałabyś u nas wszędzie roboty, a byś nie znalazła, a dostałabyś propozycję pracy za granicą, to co bys zrobiła???

Wyjechalabym tam, gdzie moglabym zabrac psy. Widac jestem jakas nienormalna.

ech... Ty dalej swoje :roll: Reimar zrozum, że czasami życie tak się układa, że psa trzeba oddać, bo to jest najlepsze rozwiązanie dla psa. Niechby Tobie sie w życiu namieszało i byście musieli z mężem pracować po 16 godzin za marne pieniądze, to też byś psy trzymała na siłę, czy wolałabyś oddać je komuś, kto miałby dla nich czas??
_________________
Gość zapraszam na nowe forum

Marzy Ci się syberian, albo malamut??? to obejrzyj i poczytaj...
 
 
 
adderus 


Znak zodiaku: rak
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 19 Kwi 2005
Posty: 1205
Skąd: Poznań
Wysłany: 2006-05-22, 08:40   

bo trzeba sobie wyjaśnić, czy miłość do psów okazuje się oddając je w dobre ręce, gdzie będą miały zapewnioną odpowiednią opiekę, czy może miłością można nazwać trzymanie psa za wszelką cenę w domu bez możliwości wybiegu i braku czasu dla nich...?
pewnie że to wielka tragedia dla właściciela.
Nigdy w takiej sytuacji nie byłem i mam nadzieję że z Bożą pomocą nie będę, ale z przykrością muszę napisać, że wybrałbym chyba tą drugą opcję... widać jestem zły... Niech każdy sobie odpowie na to pytanie postawione powyżej, bo większość z nas będzie się raczej kierowało sercem niż rozumem, a sercu trudno wytłumaczyć, że pies będzie miał u kogoś lepiej niż u nas...

Wera zgadzam się z Tobą, ale mnie nie byłoby chyba stać na taki gest (oddanie psów komuś innemu)... :cry:
_________________
ANIMAL IS YOUR BIGGEST FRIEND DON'T LET HIM SUFFER
 
 
 
wera 


Znak zodiaku: Bliźnięta
Dołączyła: 13 Lis 2004
Posty: 3409
Skąd: Gryfino
Wysłany: 2006-05-22, 09:03   

adderus napisał/a:

Wera zgadzam się z Tobą, ale mnie nie byłoby chyba stać na taki gest (oddanie psów komuś innemu)... :cry:


Wiesz, zapewne w chwili obecnej większość forumowiczów tak myśli, nawet ja :wink: ale niestety czasami tak się w życiu narobi ,ze innego wyjścia nie ma i wtedy trzeba zrozumieć takich ludzi :wporzo: ale na pewno w życiu nie zrozumie ,ze można oddać psa tylko dlatego ,ze sie znudził czy zjadł jedne buty :evil:
_________________
Gość zapraszam na nowe forum

Marzy Ci się syberian, albo malamut??? to obejrzyj i poczytaj...
 
 
 
adderus 


Znak zodiaku: rak
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 19 Kwi 2005
Posty: 1205
Skąd: Poznań
Wysłany: 2006-05-22, 09:42   

wera napisał/a:
adderus napisał/a:

Wera zgadzam się z Tobą, ale mnie nie byłoby chyba stać na taki gest (oddanie psów komuś innemu)... :cry:


Wiesz, zapewne w chwili obecnej większość forumowiczów tak myśli, nawet ja :wink: ale niestety czasami tak się w życiu narobi ,ze innego wyjścia nie ma i wtedy trzeba zrozumieć takich ludzi :wporzo: ale na pewno w życiu nie zrozumie ,ze można oddać psa tylko dlatego ,ze sie znudził czy zjadł jedne buty :evil:


dokładnie, co innego oddać psa bo tak się życie potoczyło, a co innego oddać bo "zabawka" juz się znudziła i robi się nieznośna... ("a ten piesek miał być taki kochany, a on na tapczanie nie chce leżeć, albo go zjada...") :wporzo:
_________________
ANIMAL IS YOUR BIGGEST FRIEND DON'T LET HIM SUFFER
 
 
 
Asiek 

Znak zodiaku: byk
Dołączyła: 29 Sty 2006
Posty: 27
Skąd: Swiety Spokoj!
Wysłany: 2006-06-03, 00:31   

No to daliscie popis. :lol:
Ta wlascicielka nie sciemnie, a ja jestem tego najlepszym przykladem. Moja sunia jest w Polsce mimo ze ja mieszkam juz od roku za granica. Przerazajace? Bede sie w piekle za to smazyc? :diabolo: Na pewno. Ale takie sa przepisy.
Pies musi miec czip, szczepienie przeciwko wsciekliznie, badania krwi i po tym 6-cio miesieczny pobyt w Polsce, przed wyjazdem do Irlandii czy Wielkiej Brytanii. Nie ma innej mozliwosci - legalnej. Bo slyszalam ze ludzie podawali usypiacze i po kryjomu przewozili w bagazniku samochodu psy. No coz u mnie nie wchodzi to w rachube.
Podane przez was WYSOOOOOOKIE koszty badania krwi (marne) 277zl to nic przy cenie biletu. Dla mojego psa wycenili na 1500 EURO.
Teraz beda glozy - NIE PRAWDA! kLAMSTWO! BZDURA!
Bardzo mi przykro ale to wszytsko prawda.
Jedyne co mi pozostaje to nadzieja ze juz w lipcu bede miala moje kochanie u siebie.

No a teraz czekam na wasze ataki.

:piacha:

:hopa:
_________________

 
 
 
basia 

Znak zodiaku: Ryby
Dołączyła: 18 Lis 2004
Posty: 2290
Skąd: Ustroń w Beskidach
Wysłany: 2006-06-03, 11:00   

Cytat:
Reimar łatwo sie ocenia kogoś, jak sie w jego położeniu nie jest i nie było....

Wera, ja byłam w takiej sytuacji i to raczej ty nie wiesz jak to jest kiedy musisz wybierać, kiedy musisz decydować o losie istot kochanych przez ciebie jak rodzone dzieci, kiedy świat staje do góry nogami a najbliźsi wbijają nóz w plecy aby jeszcze bardziej cię pogrążyć.
Nigdy nie ma sytuacji bez wyjścia!
_________________
"..Pióro moje wbije się jak szpon w biel papieru i papier jęknie. Potem czarna, atramentowa krew długimi sznureczkami liter popłynie z zapiekłej rany.."
 
 
 
ReiMar 


Znak zodiaku: Dual
Dołączyła: 18 Lis 2004
Posty: 1577
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2006-06-03, 11:31   

Basiu, ja tez wiedzialam, co pisze, bo bylam w zupelnie podobnej sytuacji, ale do niektorych nie sposob przemowic... :?
Ja po prostu nie wyjechalam. Zostalam z moimi "dziecmi" tu, nie oddalam ich nikomu i nie zostawilam na przechowanie. Pewnie gdybym zrobila inaczej, zylo by mi sie teraz lepiej i dostatniej, ale ja wybralam wieksze trudy zycia u boku tych, ktorych kocham i ktorzy mnie kochaja a rozstanie byloby dla nich wielka, niezrozumiala tragedia.

Nie wiem, byc moze los mi to wynagrodzil, bo kilka miesiecy pozniej i tu udalo mi sie tak ulozyc wszystko, ze teraz zyje sie nam wszystkim zupelnie dobrze. A ja nie martwie sie calymi dniami, czy moje dzieci sa szczesliwe i maja sie dobrze i moge spokojnie spojrzec na swoje odbicie w lustrze.
_________________
Pozdrawiaja Asia, Reina i Laredo :)
www.siberianhusky.w.pl
 
 
 
wera 


Znak zodiaku: Bliźnięta
Dołączyła: 13 Lis 2004
Posty: 3409
Skąd: Gryfino
Wysłany: 2006-06-05, 21:09   

basia napisał/a:
Cytat:
Reimar łatwo sie ocenia kogoś, jak sie w jego położeniu nie jest i nie było....

Wera, ja byłam w takiej sytuacji i to raczej ty nie wiesz jak to jest kiedy musisz wybierać, kiedy musisz decydować o losie istot kochanych przez ciebie jak rodzone dzieci, kiedy świat staje do góry nogami a najbliźsi wbijają nóz w plecy aby jeszcze bardziej cię pogrążyć.
Nigdy nie ma sytuacji bez wyjścia!

No z pewnością nie wiem... :roll: Przyszedł taki czas, ze i ja musiałam oddać psa i w sumie nie miałam na to wpływu :evil: Więc mi nie mów, że nie wiem co to znaczy :evil:
_________________
Gość zapraszam na nowe forum

Marzy Ci się syberian, albo malamut??? to obejrzyj i poczytaj...
 
 
 
basia 

Znak zodiaku: Ryby
Dołączyła: 18 Lis 2004
Posty: 2290
Skąd: Ustroń w Beskidach
Wysłany: 2006-06-06, 16:22   

Jasne.. teraz się zacznie licytacja, co?
Cytat:
Więc mi nie mów, że nie wiem co to znaczy

..więc się nie zachowuj tak jakbyś nie wiedziała :evil:
A swoją drogą to wiele wyjaśnia...
_________________
"..Pióro moje wbije się jak szpon w biel papieru i papier jęknie. Potem czarna, atramentowa krew długimi sznureczkami liter popłynie z zapiekłej rany.."
 
 
 
wiosna 


Znak zodiaku: rak
Dołączyła: 06 Sty 2005
Posty: 1117
Skąd: Gliwice
Wysłany: 2006-06-07, 09:14   

ojjj.. co WY sie to wyklocac i targowac bedziecie.. :uwazaj:

wiadomo - roznie bywa, czzasem super, czasem mniej. czasem az tak paskudnie, ze nie ma co z psem zrobic - i wyjscie nie zawsze jest - mozna oczywiscie sie glupio upirac i trzymac psa w piwnicy, glodnego.. moze wytrzyma do lepszych czasow, a moze nie..
a czasem wyjscie jest takie, ze psy spokojnie 'przetrzymaja' - wtedy oczywiscie kazdy z nas je zostawi.

nie da sie jednoznacznie ocenic, czy wyjscie jest, czy nie - zawsze czesc powie 'tak', a czesc
nie' - tak jak np z usypianiem zdrowego psa, np agresywnego - zawsze ktos powie 'mogles z nim pracowac' - ale niekiedy ryzyko jest znyt duze, a nie warto psa do konca zycia z podkulonym ogonem rtzynac, zeby bal sie i nie ugryzl...

moje psy teraz mieszkaja w samochodzie - nie da sie inaczej. nie oddaje ich, bo (notabene po pol roku) udalo mi sie zorganizowac im kojec, i za jakies 3-4 tygodnie juz tam zamieszkaja.. (jak dobrze pojdzie oczywiscie).

jedni powiedza, moglam je oddac, mialyby lepiej - inni - ze zrobilam dobrze.
ja, wiedzac jakie sa moje psy - axel mocno ze mna zwiazany, i mlaly, ktory do nikogo innego nie podchodzi, bo umiera ze strachu - trzymalam je w aucie.
moze bardziej na linkach, przed autem..

dla niektorych psow wazne jest 'gdzie', ddla innych - 'z kim'.
mysle, ze to wazna czesc decyzji o ew. oddaniu psa.

amen ;)
_________________
tel: 506935278
gg: 1002834
www.3rd-pole.com
 
 
 
snowy 

Znak zodiaku: Wodnik
Dołączyła: 04 Lut 2006
Posty: 17
Skąd: Rzeszów
Wysłany: 2006-09-25, 09:46   

Moja siostra Mariolka 2 lata temu wyjeżdżała do Szwecji - jak wiadomo też kwarantanna, ale robiła właśnie to badanie na obecność przeciwciał wścieklizny we krwi i nie robiła tego pół roku przed wyjazdem, wiem że szybko sie spieszyła z tym i udało jej sie szybciej, nawet same wiozłyśmy tą surowice, oczywiście wcześniej przygotowaną przez weta dla którego ukłony za opieke i pomoc (Ula Matusz i Rafał Matusz lecznica AZOR w Rzeszowie)
Jechałyśmy z tym do Puław, nie wiedziałyśmy tylko czy brać psy czy nie do dodatkowego badania więc jechały z nami, alaskanka ARTA Ortus i samojed NORD ADMIRAL z Łańcuta.
okazało sie że tylko surowice sie daje i ze nie badaja psow + specjalnie wypełniony dokument.
Czekanie nie pamiętam już ile ale wynik telefonicznie dostałyśmy chyba na dzień następny albo na 2dzień po oddaniu probówek kwestia czekania aż przyślą - ale jakby nagliło bardzo to można po to pojechać.
Szybko chipy, paszport i gotowe na wyjazd :)
I co mieszkają w Szwecji.
Ale ok tam by nie miała warunków to lepiej żeby nie brała, bo przecież ludzie mieszkają w klika osób w jednym pokoju bo wiem jak moja koleżanka na zarobek do Anglii jechała.

Ja miałam samojedke i bylam jej trzecim właścicielem, ale kochana była, niestety już mi umarła straszny to ból ale miała prawie 14 lat.

Mimo tylu zmian właścicieli była cudna i była szczęśliwa.
Bawiła sie z Asamukiem i Arcticiem ba z Arcticiem to nawet w jednym kojcu siedziala bo jak jej zrobilam kojec to wyly do siebie.
_________________
"Pies to jedyna istota na świecie, która bardziej kocha Ciebie niż samego siebie" J.Billings
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Możesz załączać pliki na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,12 sekundy. Zapytań do SQL: 12