program
PROGRAM PROFILAKTYKI  SPOŁECZNEJ
RESOCJALIZACJI  I REWALIDACJI Z UDZIAŁEM ZWIERZĄT I SPOŁECZNOŚCI NIEFORMALNYCH


str
POMOC!

pomoc






UCZYMY SIĘ



NAPISZ
 DO NAS

email

PROGRAMY

pm
GROT


GTX


GNIEW


WSPARCIE



BCH


MOD


STANDARD


ROZA


ZOOT


DOGOLANDIA


FORUM
spotkania
GRUPY WSPARCIA


FORUM
sport
PSIA
WIOSKA










HOME 
home
Pułapki terapeuty, opiekuna i ...



1. Pułapka internetowa czyli uzależnienie od internetu.

Na temat siecioholizmu napisano sporo - odsyłamy do strony Dr Woronowicza
http://www.akmed.waw.pl/siec.htm

Jeśli spojrzymy na klasyczną klasyfikację (zob. Kimberly Young) to wyróżnimy:

A. Erotomanię internetową (cybersexual addiction).
B. Socjomanię internetową czyli uzależnienie od internetowych kontaktów społecznych     
    (cyber-relationship addiction).
C. Uzależnienie od sieci internetowej (net compulsions).
D. Przeciążenie informacyjne czyli przymus pobierania informacji (information overload).
E. Uzależnienie od komputera (computer addiction).

Nas interesuje socjomania internetowa powstająca na bazie for internetowych i w mniejszym stopniu grup dyskusyjnych. Te bowiem stanowią przecież nasze podstawowe "narzędzie pracy".

O ile dostępne powszechnie testy (zobacz np. link powyżej) diagnozują uzależnienia w ujęciu jednostkowym, to stosunkowo niewiele napisano o kryteriach, na podstawie których możemy zdiagnozować np. forum internetowe jako forum niebezpieczne - czyli opanowane przez grupę osób silnie uzależnionych od internetowych kontaktów społecznych (socjomaniaków internetowych) - grupę narzucającą przemocą (presją psychiczną) swoje zasady pozostałym uczestnikom.

Sporej ilości wskazówek mogą nam tu dostarczyć opracowania dotyczące sekt - zobacz np.
http://www.csj.org/studyindex/studycult/cultqa.htm

Jeśli zauważymy na forum internetowym zjawiska charakterystyczne dla sekt takie jak:

1. Dyktowanie - czasem bardzo szczegółowo - jak ich członkowie mają myśleć, działać i odczuwać.
2. Głoszenie, że założyciele, grupa czy przywódca mają specjalny status.
3. Eksponowanie swojej opozycji do społeczeństwa i alienacji z niego ...

... zapalmy sobie - a zwłaszcza naszym podopiecznym - czerwone światło na kontakt z taką grupą a więc i z forum.

Inne symptomy patologizacji forum:

Musimy zdawać sobie sprawę, że w uzależnieniach typu socjomania internetowa, erotomania, hazard i podobne - tym co zaspokaja patologiczną potrzebę osoby uzależnionej jest tzw. "haj".
Jak to działa?
Wyobraźmy sobie forum tematyczne np. kolekcjonerów znaczków.
W normalnych warunkach forum takie podzielone jest na poszczególne działy organizujące wymianę informacji np. "znaczki polskie", znaczki o tematyce zwierzęcej etc.
Dzięki takiej strukturze osoba, która korzysta z forum może stosunkowo łatwo znaleźć to czego szuka.
Porządku na forum pilnuje zespół moderatorów, który usuwa lub przenosi posty nie na temat, temperuje zbyt frywolne czy agresywne wypowiedzi etc.
Internetowy socjomaniak nie ma tam czego szukać. Nic go "nie podnieca". Tam po prostu pisze sie o znaczkach.

Gdy jednak nasz maniak jest także zbieraczem znaczków - zrobi wszystko, by na tym forum znaleźć także swoj "haj" - forum ma
dla niego wartość tylko wtedy, gdy "dużo sie dzieje".
Niekoniecznie na temat. Będzie więc prowokował dyskusje "o niczym", lub atakował innych uczestników tylko po to, żeby "podgrzać" atmosferę.
Będzie wchodził w koalicje z innymi uzależnionymi po to, by narzucić innym użytkownikom specyficzne reguły np. prawo do pisania "czegokolwiek gdziekolwiek".
Dzięki temu w każdej chwili i w każdym miejscu "coś może się zdarzyć" - coś co "podnieca" naszego maniaka - kłótnia, dyskusja na interesujący tylko jego temat a przede wszystkim - możliwość zaistnienia wszędzie gdzie jest to możliwe.

To "zaistnienie" i ciągle nowe wrażenia, dają mu własnie tak upragniony "haj".
Logując się na swoim ukochanym i opanowanym przez innych uzależnionych forum - wie, że to nie będą tylko znaczki. Będą to przede wszystkim intensywne interakcje z innymi uczestnikami - walka, ostra dyskusja, podporządkowanie ich sobie, znęcanie sie nad upatrzoną ofiarą, walka o pozycję, ale także rodzaj specyficznego ciepła i poczucia łączności z innymi. Nawet rozpowszechnianie i odczytywanie plotek i obgadywanie innych - w setkach postów i prywatnych wiadomości, na czacie, na GG - etc. nie musi być spostrzegane jako agresja - może być natomiast subiektywnie "normalne" w "nienormalnym" - zdaniem uzależnionego - świecie.

Jakakolwiek próba "utemperowania" zapędów takiej osoby, lub grupy osób wywoła natychmiastową agresję - działania celem "usunięcia przeszkody" w dostępie do "haju"!

I nie ma się czemu dziwić - jest to dokładnie to samo zjawisko, które powoduje, że narkoman "na głodzie" potrafi zabić, ukraść, prostytuować sie czy kłamać jak najęty po to, żeby dostać swoją "działkę".

I tak jak w przypadku innych uzależnień - to będzie obiektywnie zastępczy - ale dla socjomaniaka internetowego "jedyny normalny" świat w którym czuje się u siebie i dostaje to, czego w normalnym świecie uzyskać nie potrafi, czego się boi, czemu nie potrafi sprostać.

Jeśli spotkacie "w internecie" w jednym miejscu (np. na forum) kilkoro ludzi o których wiecie, że w "realu" są nieśmiali czy wycofani a na forum "wszędzie ich pełno" i "wszystkim rządzą" - macie kolejne czerwone swiatło, które nakazuje omijać takie miejsce szerokim łukiem.

Na koniec pytanie - czy można temu przeciwdziałać?
Oczywiście.

Po pierwsze - zapobiegać!
Przyglądajmy sie uważnie z jakich platform internetowych korzysta nasz podopieczny czy nasze dziecko. Niebezpieczeństwo - jak opisaliśmy powyżej - nie tkwi wyłącznie w tak "reklamowanej" pornografii czy przemocy!

Po drugie - jeśli jest to forum (platforma), które służą naszym celom tematycznym - bezwzględnie eliminujmy z niego osoby uzależnione.

A uzależnionym - pomóżmy się leczyć!  
 
... tradycyjne ... (bez internetu) ;)
--------------------------------------------------

Inne strony w temacie:
http://dziecineo.prv.pl
http://pl.wikipedia.org/wiki/Trolling