Pobierz pdf

 

 

1

 

Wstęp


Rodzinny dom dziecka – spośród wszystkich form opieki zastępczej ta jest największym wyzwaniem.

 

Dlaczego tak uważamy?

 

Po pierwsze, z uwagi na obciążenia i zasoby całej rodziny. Ośmioro „trudnych dzieci” znajduje się najczęściej pod opieką dwojga opiekunów, którzy muszą spełniać dodatkowo szereg wymogów formalnych charakterystycznych dla opieki instytucjonalnej.

Pisze o tym w swoim artykule profesor Barbara Weigl.

 

Po drugie, w jednym miejscu, będącym – jak podkreślają wszyscy nasi autorzy – jednocześnie domem i instytucją, spotykają się dzieci o niezwykle zróżnicowanych problemach.

Dzieci biologiczne opiekunów, dzieci z rodzin, które znalazły się w przejściowym kryzysie, i wreszcie dzieci cierpiące na kompleksowe zaburzenia zarówno neurologiczne (np. FAS), jak i będące następstwem skrajnych zaniedbań i krzywdzenia zaburzenia posttraumatyczne. Paradoksalnie, łatwiej byłoby stworzyć sprawny system terapii, opieki i wychowania dla dzieci jednolicie zaburzonych.

 

Ale to też nie jest dobre rozwiązanie.

Trzeba powiedzieć wprost – w obecnym kształcie prawnym i organizacyjnym prowadzenie RDD (rodzinnego domu dziecka) jest zadaniem ponad siły. A jednak jest ono wykonywane.

 

Można przejść nad tym faktem do porządku i jedynie podziwiać opiekunów. Można jednak – i zdaniem wydawców i autorów tej książki należy tak uczynić – zrobić wiele, aby zadanie prowadzenia RDD było trudnym, odpowiedzialnym, ale wykonywanym bez nadmiernego heroizmu i naruszania własnych zasobów życiowych profesjonalnym wyzwaniem.

 

Najważniejszym kluczem jest zawsze wiedza. Na konferencji i warsztatach w Serocku opiekunowie poprosili nas: „Opowiedzcie, z jak trudnymi dziećmi mamy do czynienia, jak bezradny jest wobec nich cały system opieki (...).  Zróbcie to tak jak w Serocku – w oparciu o swoje doświadczenia, ale i o najnowsze osiągnięcia nauki i doświadczenia kliniczne wiodących światowych ośrodków (...), wtedy będzie nam trochę łatwiej”.

 

Mamy nadzieję, że dobrze spełniliśmy tę prośbę. Zespół, który pracował wspólnie z opiekunami, był zróżnicowany. Zróżnicowane (merytorycznie i formalnie) będą też teksty.

Tak się zawsze dzieje przy pracy zespołowej. Rozmaitość podejść i doświadczeń traktujemy jako siłę, a nie słabość tekstu. Rozdziały będą odzwierciedleniem naszych warsztatów.

Będziemy stopniowo, krok po kroku przechodzić od reguł pracy wychowawczej, które z powodzeniem dadzą się zastosować u dzieci w niewielkim stopniu zaburzonych, poprzez zagadnienia trudniejsze, aż do problemów ekstremalnych, które tworzą obraz kliniczny dziecka z poważnymi zmianami rozwojowymi.

 

Chcielibyśmy uwypuklić jedną myśl, która być może towarzyszyć będzie czytającym tę książkę profesjonalistom, a mianowicie poczucie, że etykietujemy i „upośledzamy” dzieci z rodzinnych domów dziecka.

Pragniemy rozwiać tego rodzaju obawy.

Przede wszystkim podobnie jak opiekunowie RDD doskonale znamy niezwykłe zasoby tych dzieci. Wiemy również niemało o skutecznych modelach i metodach oddziaływań.

Pragniemy się tą wiedzą podzielić. Chcemy się także domagać stosowania skutecznego profesjonalnego systemu diagnozy i wsparcia dla dzieci w RDD i dla całej sfery opieki zastępczej.


Zapraszamy do lektury!


Leszek Drozdowski

Barbara Weigl

 

 

 


 


Zakup:

Poradnik J.E. Schooler, B.K. Smalley, T. J. Callahan: „Zranione dzieci, uzdrawiające domy”, jest dystrybuowana tylko przez wydawnictwo MRaciniewski Services. Cena zakupu wraz z wysyłką wynosi 38 zł. Nr ISBN 978-83-930733-0-6. Stron 207, okładka klejona. Wpłaty należy dokonywać na konto nr: 56 1140 2004 0000 3102 3502 2158. Wydawnictwo M.Raciniewski Services, 00-724 Warszawa, ul. Chełmska 9/123

Tytuł wpłaty: zakup książki: Zranione dzieci, uzdrawiające domy.

Prosimy o podanie dokładnego adresu pocztowego. Informację o dokonanym przelewie wraz ze skanem wpłaty prosimy przesłać emailem do: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie obsługi.

Poradnik wyślemy na podany adres pocztowy po otrzymaniu wpłaty na konto. Na życzenie wystawiamy faktury (konieczny NIP i dokładna dane firmy).

 

 

2


 

Wydawnictwo MRaciniewski Services przedstawia kolejną książkę z zakresu problematyki związanej z wychowaniem dzieci dotkniętych traumą w dzieciństwie w rodzinach adopcyjnych i zastępczych.


Jak trudne są to problemy ilustrują fora internetowe pełne wpisów zrozpaczonych rodziców szukających pomocy. Dlaczego nasze dziecko nie odwzajemnia naszej miłości? Czego nie rozumiemy? Co robimy źle? to pytania, które często prześladują rodziców dzieci doświadczonych traumą. Wiele rodzin decyduje się na adopcję mając wygórowane oczekiwania wobec siebie i dziecka. Szybko się przekonują, że ich oczekiwania są nierealistyczne. Ta książka odpowiada na te niespełnione oczekiwania dostarczając rozwiązań w wychowywaniu głęboko zranionego dziecka.


Urszula Bartnikowska, dr hab., Uniwersytet Warmińsko Mazurski:


Książkę „Zranione dzieci, uzdrawiające domy” oceniam z perspektywy pedagoga zainteresowanego problematyką i poznającego literaturę z tego zakresu. Z tego punktu widzenia ocena jest bardzo wysoka. Jest to niezwykle wartościowa pozycja, na którą z pewnością niecierpliwie oczekiwało zarówno wielu rodziców, jak i specjalistów. Książka wypełnia istniejącą w polskiej literaturze lukę z zakresu opieki i wychowania dzieci, które doświadczyły wczesnych traumatycznych przeżyć. Po części zapełniły ją pozycje, które ukazały się w ostatnich latach (np. G. Keck, R. Kupecky „Wychowanie zranionego dziecka”, „Rodzinne domy dziecka” pod red. L. Drozdowskiego, B. Weigl, D. Gray „Adopcja i przywiązanie”), ale „Zranione dzieci, uzdrawiające domy” dopełnia wiedzę na temat odrzuconych dzieci o kolejne obszary.

 

Widzę kilka grup, dla których książka ta powinna być lekturą obowiązkową. Po pierwsze, z pewnością jest skierowana do obecnych rodziców adopcyjnych/zastępczych. Może stać się istotnym źródłem wiedzy, wsparcia, inspiracji. To lektura dla rodziców doświadczających problemów oraz dla tych, którzy – mimo przyjęcia dziecka z historią traumatycznych doświadczeń – tych problemów nie dostrzegają. Tym drugim pomoże zauważyć, subtelne, sygnały wołania dziecka o pomoc.Po drugie, czytelnikami powinni być przyszli rodzice adopcyjni/zastępczy. Tym z kolei pozwoli przynajmniej w pewnym stopniu uniknąć rozczarowania przyszłym rodzicielstwem, realnie formułować własne oczekiwania, a także wyczuli na wczesne wychwytywanie sygnałów szczególnych potrzeb dzieci.

 

Kolejna grupa to grono specjalistów chcących profesjonalnie wspierać wymienione rodziny. Książka wyraźnie pokazuje dużą rolę odpowiednio przygotowanych fachowców. Ta grupa czytelników może być usatysfakcjonowana otoczeniem treści aktualnymi badaniami naukowymi z zakresu następstw traumy wczesnodziecięcej oraz możliwości łagodzenia jej skutków. Dane bibliograficzne mogą stanowić cenną wskazówkę do dalszych poszukiwań i udoskonalania własnego warsztatu pracy. Poza tym z powodzeniem może być swego rodzaju „olśnieniem” dla tych, którzy stykają się ze zranionym dzieckiem i jego rodziną. Otoczenie rodziny dziecka z traumą wczesnodziecięcą bywa źródłem zaprzeczania i przyczyną zaniechania pomocy (dziecko w powszechnej opinii „nie pamięta” pierwszych swoich doświadczeń).Aby rodzina zranionego dziecka mogła stworzyć tytułowy „uzdrawiający dom”, powinna być otoczona zorientowanymi w problematyce sprzymierzeńcami w osobach członków dalszej rodziny, przyjaciół, specjalistów, nauczycieli…, którzy będą źródłem wsparcia i zachęty niż krytyki i obwiniania.

 

Książka, co istotne, pisana jest prostym, dostępnym językiem. Dzięki niej wielu ludzi może zrozumieć zarowno dziecko, jak i jego adopcyjnego/zastępczego rodzica. Zrozumienie przyniesie, kolejne efekty – odciążenie. Z jednej strony zabranie dziecku ciężaru odpowiedzialności za swoją traumatyczną przeszłość i wynikające z niej „destrukcyjne” zachowania, z drugiej – odciążenie rodzica od poczucia winy związanego z odmiennym funkcjonowaniem dziecka.

 

Podsumowując, książka „Zranione dzieci, uzdrawiające domy” pomoże zrozumieć znaczenie traumatycznej przeszłości, budowanej na niej teraźniejszości i przyszłości zranionego dziecka oraz jego rodziny; pośrednio przyczyni się do ukazania poranionym wewnętrznie dzieciom świata, jako przyjaznego miejsca; da szansę na wykorzystanie naturalnych zasobów samo leczenia występujących u dziecka oraz uzdrawiających zasobów tkwiących w rodzinach.


Autorzy:Jayne E. Schooler od ponad 20 lat szkoli specjalistów i rodziny związane z opieką zastępczą i adopcyjną. Jest autorką lub współautorką pięciu książek związanych z adopcją.

Betsy Keefer Smalley, LSW współautorka nagrodzonej książki Telling the Truth to Your Adopted of Foster Child: Making Sense of the Past. Ma 36 lat doświadczenia w dziedzinie opieki naddziećmi, umieszczania dzieci w nowych domach, usług poadopcyjnych i w szkoleniu.

Timothy J. Callahan, PsyD, psycholog kliniczny, który uzyskał doktorat na Wright State University w Dayton w Ohio. Ma dwadzieścia lat doświadczenia w pracy z dziećmi, rodzinami, jak również z dorosłymi i nastolatkami.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 
 
 
 
 

Joomla Templates by Joomla51.com

nslt.pl - choroba sieroca, trauma, agresywne dziecko, dziecko adoptowane, przemoc w szkole, trudne dziecko, psychotraumatologia i dziecko nadpobudliwe